W zmieniającej się przez wieki rzeczywistości miasta, jedno pozostawało zawsze niezmienne – chrześcijaństwo, które kształtowało charakter Lublina i miało wpływ na jego rozwój i dzieje. Osoby obecnie zaangażowane w tworzenie kultury zostały wyróżnione medalami Gloria Artis.
Dwoje naukowców związanych z Lublinem zostało odznaczonych przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Medale Zasłużony Kulturze - Gloria Artis otrzymali prof. Teresa Krasowska - dyrygent i muzykolog związany z UMCS i Akademią Muzyczną w Poznaniu oraz ks. prof. Andrzej Maryniarczyk - filozof z KUL. Uroczystość odbyła się w ramach konferencji zatytułowanej „Lublin 700 lat chrześcijańskiej kultury”.
– Lublin to miasto wielu kultur, które kształtowały się w nim na przestrzeni siedmiu wieków, ale jest to przede wszystkim zasługa tego, że najważniejsza była w nim kultura chrześcijańska. Bez tego chrześcijaństwa miasto nie byłoby miastem. Chrześcijaństwo na najwyższym stopniu pożądanych zachowań stawia tolerancję i miłosierdzie. Ta kultura zachodu promieniowała stąd na wschód. Wyrazem tego było wydarzenie ogromnej wagi jakim była Unia Lubelska w 1569 roku, a już kilka wieków później powstanie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego – mówił wojewoda Przemysław Czarnek podczas oficjalnego otwarcia spotkania.
Wśród wielu wykładów związanych z historią Lublina, jego miejscem i znaczeniem w Europie na przestrzeni 700 lat, jakie mijają od nadania praw miejskich, znalazł się wykład dotyczący świętych z Lublina. Okazuje się, że z naszym miastem związanych jest wiele znanych postaci wyniesionych do chwały ołtarzy, ale nie ma na razie żadnego świętego, który urodziłby się w Lublinie. – Mamy błogosławioną s. Martę Wołowską, rodowitą lubliniankę, która jednak swoje życie, jako siostra zakonna i męczennica II wojny światowej wiodła poza naszym miastem. Mamy wiele wspaniałych osób, które pracowały w Lublinie, tu służyły ludziom, podejmowały się dzieł miłosierdzia, ale nie są w Lublinie urodzone. Czekamy wciąż na świętego z Lublina – mówił prof. Cezary Taracha.