Mają świetnych piłkarzy, dobre sery i masło oraz ludzi, dla których działalność na rzecz innych jest czymś zupełnie naturalnym.
Michów dawno temu był miastem. Zaledwie 100 lat, ale cały czas funkcjonują tu charakterystyczne dla miasta nazwy ulic. Choć parafia nie jest duża, na jej terenie znajduje się prężnie funkcjonująca i znana w całym województwie spółdzielnia mleczarska „Michowianka”. – Mają produkty naprawdę świetnej jakości i sporo ludzi z naszego terenu ma pracę – chwali przedsiębiorstwo proboszcz ks. Jan Brodziak. – Oprócz „Michowianki” nie ma tu żadnych większych zakładów pracy, nie licząc oczywiście szkoły i urzędu gminy. Większość ludzi pracuje w rolnictwie – dodaje.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.