28 czerwca wybitny lubelski artysta Andrzej Kot zostanie podwójnie upamiętniony: poprzez premierę filmu Grzegorza Linkowskiego i odsłonięcie elewacji kamienicy, którą przygotował Jarosław Koziara.
Premiera filmu Grzegorza Linkowskiego „Zwierze na papierze” odbędzie się w środę 28 czerwca, w o godz. 17.30. Na premierę zapraszamy do sali czarnej w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” przy ul. Grodzkiej 21 w Lublinie.
Bezpośrednio po projekcji filmu nastąpi uroczyste odsłonięcie elewacji – memento Andrzeja Kota autorstwa Jarosława Koziary. Odbędzie się to przy ul. Grodzkiej 17. Wydarzenia maję charakter otwarty.
Kadr z filmu "Zwierze na papierze" G. Linkowksiego. Na zdjęciu Andrzej Kot Materiały promocyjne - Film „Zwierze na papierze” jest ciepłym obrazem odchodzącego artysty, pełnego pokory i pogodzonego z życiem, a zarazem zepchniętego przez to życie na margines. Dokumentalne sekwencje pokazują wybitnego grafika, Andrzeja Kota, w drodze, którą odbywał codziennie ze swoimi grafikami. Artyście towarzyszą animowane postaci jego graficznych bohaterów: kot, diabeł, koziołek, ptaki. Te dwa światy złowrogo przenikają się w nieuniknionym finale filmu. Całe swoje życie Andrzej Kot znosił pogodnie, bez cienia pretensji i skargi na swój los, pełen pogody ducha i humorystycznego dystansu do siebie, swojego nazwiska i swojej sytuacji. Gdy usłyszał diagnozę choroby, jak zwykle zareagował humorystycznym wierszykiem: „Pójdziemy tam gdzie trzeba, do piekła lub do nieba a najprędzej rachu ciachu pójdziemy do piachu”. Zdjęcia do filmu zostały przerwane w wyniku szybko rozwijającej się choroby nowotworowej pod koniec 2014 roku. Artysta zmarł 17 lutego 2015 roku, w dniu przypadającego wtedy Światowego Dnia Kota – informują organizatorzy wydarzenia.
Andrzej Kot urodził się 21 listopada 1946 r. w Lublinie, w którym mieszkał i żył rysowaniem do śmierci 17 lutego 2015 r. Grafik, kaligraf, zecer, typograf, miłośnik liter, ilustracji i satyry, w Lublinie znany był głównie jako twórca exlibrisów, znaków graficznych i satyrycznych rysunków, którymi zasypywał osoby z którymi się przyjaźnił. W świecie był docenianym grafikiem, na niepowtarzalny styl jego grafik, rysunków, liternictwa zwróciły uwagę najważniejsze wydawnictwa branżowe tamtego czasu: niemiecka Scriptura, Magyar Grafik, Das alphabet, Die Bildwelt der Buchstaben von A bis Z, nowojorski Upper&LowerCase, kalifornijski Fried Caligrafic, Sarmatian Houston czy Idea z Tokio.