Po trzech dniach rekolekcji ewangelizacyjnych w parafii pozostał Krzyż Trybunalski z relikwiami Krzyża Świętego. Co dzień wierni zapraszani byli do tego, by przyjść na adorację i modlitwę. Dla niektórych był to czas życiowego przewrotu.
Byłem zaskoczony, że tak wiele osób każdego dnia od 15.00 zaglądało do kościoła na modlitwę. Ustaliliśmy, że adorację co dzień poprowadzi inna wspólnota zakonna czy parafialna, ale zaproszony był każdy i ludzie rzeczywiście z zaproszenia korzystali – mówi ks. Marek Czerko, proboszcz parafii. Pani Maria była jedną z tych osób. Choć nie mieszka w Nałęczowie na stałe, codziennie zaglądała do świątyni, by się pomodlić przed Krzyżem Trybunalskim.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.