Wykorzystując miłość do kwiatów Marii Skłodowskiej-Curie Ogród Botaniczny UMCS przygotował wystawę zatytułowaną "Maria i kwiaty". Wszystko w ramach 150. rocznicy urodzin noblistki.

Maria Skłodowska jako dziecko spędzała wakacje u rodziny na wsi i tam pokochała drzewa oraz kwiaty. Będąc już uznaną uczoną, najchętniej odpoczywała poza miastem, w czasie pieszych wędrówek i rowerowych wycieczek. Znana była także z tego, że uwielbiała róże – hodowała je w swoim ogrodzie i nieopodal laboratorium. Fascynacja przyrodą towarzyszyła jej tak naprawdę przez całe życie.

Zarówno w swoim pamiętniku, jak i w listach do krewnych często pisała o przyrodzie, przywołując wrażenia z wycieczek, na które wraz z mężem często się wybierali. Przyroda tak ich fascynowała, że znosili do domu naręcza kwiatów, a wycieczki przeciągały się do późnego wieczora.

Jak ważne w życiu noblistki były kwiaty, widać szczególnie w jej pamiętniku, gdzie zanotowała po pogrzebie męża: "Złożyliśmy Cię do trumny w sobotę rano, podtrzymywałam Ci głowę, gdy Cię przenoszono. Ostatni raz pocałowałam Twoją zimną twarz. Później włożyliśmy do trumny trochę barwinków z ogrodu i malutką moją fotografię, którą lubiłeś [...]. Zamknięto trumnę i już Cię nie widzę. Nie pozwalam jej zakryć tą okropną czarną szmatą. Okrywam ją kwiatami i siadam koło niej".

W 2011 roku - Międzynarodowym Roku Chemii, a w Polsce roku Marii Skłodowskiej-Curie - ogrodnicy polscy uczcili uczoną nadając nazwę Maria Skłodowska-Curie nowej odmianie powojnika. Odmiana ta jest pnączem z licznymi pełnymi białymi kwiatami.

Wystawę o Marii Skłodowskiej-Curie można oglądać w Ogrodzie Botanicznym UMCS przy Dworku Kościuszki. Oficjalne otwarcie wystawy 20 lipca o godz. 12.00, wówczas wstęp do ogrodu jest bezpłatny.