Święto Podwyższenia Krzyża Świętego u lubelskich dominikanów i procesja po Starym Mieście z relikwiami Drzewa Krzyża.
Tłumy wiernych uczestniczyły w Mszy św., procesji i indywidualnej adoracji relikwii Krzyża Świętego w bazylice ojców dominikanów przy ul. Złotej w Lublinie. Liturgii przewodniczył bp Józef Wróbel, uczestniczyli w niej duchowni rzymsko-katoliccy i prawosławni.
- Adoracja Krzyża św. od IV w. odbywała się w niepodzielonym Kościele. Dlatego bardzo się cieszę, że gdy świętujemy to święto Adoracji Krzyża Świętego spotyka się w naszej bazylice Kościół niepodzielony – spotykają się przedstawiciele Kościoła zachodniego i wschodniego, prawosławnego – mówił we wstępie do liturgii o. Grzegorz Kluz, przeor klasztoru dominikanów w Lublinie. Kościół prawosławny reprezentowali: ks. mitrat Andrzej Łoś, proboszcz katedralnej parafii Przemienienia Pańskiego w Lublinie i ks. prot. Mirosław Wiszniewski, proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Pańskiego w Lublinie.
Po procesji miała miejsce indywidualna adoracja relikwii Krzyża Świętego ks. Rafał Pastwa /Foto Gość – Chcemy świętować dzisiaj jedność Kościoła i o tę jedność prosić. My, adorując krzyż chcemy o tę jedność prosić, zgodnie z modlitwą Chrystusa „Aby byli jedno” – podkreślił o. Kluz.
Bp Józef Wróbel w ramach homilii nawiązał do słów św. Pawła Apostoła skierowanych do wspólnoty chrześcijan w Koryncie: „Tak więc, gdy Żydzi żądają znaków, a Grecy szukają mądrości, my głosimy Chrystusa ukrzyżowanego, który jest zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan, dla tych zaś, którzy są powołani, tak spośród Żydów, jak i spośród Greków, Chrystusem, mocą Bożą i mądrością Bożą”. Biskup zwrócił uwagę, że od zawsze człowiek szukał obrazu swojego Boga, a potwierdzają to również nauki o człowieku. Podkreślił, że Bóg objawił człowiekowi prawdę o sobie, aby człowiek nie był skazany na błędne wizje osoby Stwórcy. Zwrócił uwagę na wierność Boga obietnicom, które złożył Abrahamowi i jego potomstwu a także Izraelowi przez Mojżesza. – Krzyż jest objawieniem wielkości godności człowieka. Bóg uznał człowieka za godnego śmierci swojego Syna. Patrząc na Krzyż – odkrywamy swoją godność i godność naszych bliźnich – podkreślił.
Tradycyjnie na Palcu po Farze kazanie wygłosił reprezentant Kościoła wschodniego. – Pomoc, jaką otrzymujemy od Krzyża pochodzi stąd, że na nim ukrzyżowano Jezusa Chrystusa – podkreślał ks. mitrat Andrzej Łoś.
Wielokrotnie podkreślano również słowa Ewangelii przewidzianej na święto Podwyższenia Krzyża „Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony”.
Po zakończonej procesji ulicami Starego Miasta odbyła się adoracja relikwii Krzyża Świętego. Każdy mógł oddać cześć świętym relikwiom poprzez ucałowanie. Niezwykłą atmosferę tworzył profesjonalny śpiew chóru w bazylice dominikanów, a także prawosławne śpiewy na Placu po Farze.