Dorohusk jest małą miejscowością. W porównaniu z dużymi miastami rzeczywiście stwarza małe możliwości, jednak proboszcz parafii ks. Ryszard Winiarski tłumaczy ludziom, że to, co małe nie zasłania dzieł Bożych. I to jest powód do dumy.
Wiele określeń ze słowem "ostatni" można przytoczyć mówiąc o parafii św. Jana Nepomucena w Dorohusku. To ostatnia parafia w archidiecezji lubelskiej, ostatnia przed granicą z Ukrainą, ostatnia Biedronka w Polsce znajduje się w tej parafii.
- Gdyby koncentrować się na tym słowie, można rzeczywiście popaść w kompleksy. Tymczasem nie ma ku temu najmniejszych powodów. Dorohusk jest miejscem dobrym do życia, które w praktyce uczy ekumenizmu, wrażliwości i bardzo cennej cnoty jaką jest pokora. Najsłynniejsze kazanie Jezusa miało miejsce na górze, nie w Jerozolimie, wesele, na którym przemienił wodę w wino, było w Kanie Galilejskiej czyli takiej małej mieścinie, jak powiedzmy Dorohusk. Jezus nauczał tłumy za miastem, więc z Bożej perspektywy możemy być dumnie, że mieszkamy w małej miejscowości - mówi ks. Ryszard Winiarski.
Proboszczem w Dorohusku jest piąty rok. Wcześniej pracował m.in. w Krasnymstawie, Puławach, Lublinie.
- To doświadczenie życia w dużym mieście, nie jest lepsze od tego tutaj przy granicy. Mogę śmiało powiedzieć, że w Dorohusku wiele teorii zamienia się na praktykę. Tu na wyciągnięcie ręki mamy granicę i ludzi z innego kraju, którzy przyjeżdżają do nas robić zakupy, handlować, ale i żyć między nami. Dawniej w Dorohusku był nie tylko kościół katolicki, ale i cerkiew prawosławna i wspólnota ewangelicka i mieszkali tu Żydzi. Ekumenizm i tolerancja jest dla nas czymś naturalnym, a wzajemne poszanowanie, mimo różnic i zdarzających się nieporozumień jest powszechne - podkreśla ksiądz proboszcz i zaprasza do odwiedzenia Dorohuska.
Będzie ku temu dobra okazja 7 października, kiedy to granice Polski zostaną otoczone ludźmi odmawiającymi różaniec. Dorohusk jest jednym z kościołów stacyjnych, skąd wyruszy pielgrzymka do granicy (około 1 km), gdzie chętni połączą się w modlitwie różańcowej za naszą Ojczyznę.