Były prezes i jeden z twórców Światowego Związku AK zmarł 22 listopada w Lublinie w wieku 94 lat. Był zaliczany do grona architektów przemian demokratycznych.
Czesław Grzegorz Robert Linkowski zmarł w Lublinie 22 listopada 2017 r. w wieku 94 lat. Pogrzeb odbędzie się w poniedziałek 27 listopada. Uroczystość pogrzebową rozpocznie Msza św. w kaplicy na cmentarzu przy ul. Lipowej w Lublinie o godz. 15.00. Następnie prochy zmarłego zostaną złożone w grobie.
Urodził się 6 lipca 1923 r. w Janowie Lubelskim. Jako 16 letni harcerz i uczeń Gimnazjum im. Zamojskiego w Lublinie brał czynny udział w obronie przeciwlotniczej Miasta Lublin. W pierwszym dniu nalotów nieprzyjacielskich na miasto obsługiwał na balkonie Bramy Krakowskiej stację łączności telefonicznej Komendy Miasta. W następnych dniach po zbombardowaniu Bramy Krakowskiej pełnił służbę w szefostwie Taborów i Uzbrojenia.
W okresie okupacji był żołnierzem Armii Krajowej, służył w oddziałach partyzanckich AK „Spartanin” i „Nerwy”. Awansowany rozkazem Rządu Londyńskiego do stopnia kapitana AK. Po rozbrojeniu przez Armię Radziecką został wcielony do Ludowego Wojska Polskiego jako podporucznik broni pancernej, był dowódcą czołgu T34 w składzie ugrupowania I-go frontu ukraińskiego od września 1944 r. do kwietnia 1945 r.
W kwietniu 1945 r. aresztowany za zatajenie przeszłości akowskiej oraz odmowę współpracy z Informacją Wojskową został rozkazem Dowódcy Frontu skazany na karną kompanię. Z chwilą ukończenia działań wojennych karna kompania miała być zamieniona na obóz pracy w ZSRR. Korzystając z zamieszania na tyłach frontu na początku czerwca 1945 roku zbiegł z sowieckiego obozu przesyłkowego i wrócił na Lubelszczyznę. Walczył w oddziale partyzanckim WiN (poakowskim) dowodzonym przez kpt. „Zawieję” (Józefa Wojtunia). Brał udział w bitwie z NKWD pod Białką, w której oddział został całkowicie rozbity. Od lipca 1945 do maja 1946 r. wraz z innymi oficerami WiN-u ukrywał się pod fałszywym nazwiskiem w województwie olsztyńskim.
W maju 1946 r. aresztowany i torturowany przez UB, został skazany na 8 lat więzienia przez Rejonowy Sąd Wojskowy w Gdańsku i osadzony w więzieniu w Sztumie. W lipcu 1947 r. zwolniono go z więzienia na podstawie amnestii. W 1950 r. po wznowieniu procesu skuteczne ukrywał się przed UB jednocześnie studiując w ukryciu na KUL.
W 1959 r. ukończył studia prawnicze na KUL i przez prawie 40 lat wykonywał zawód radcy prawnego w Lublinie. W latach 1980-81 był prawnikiem Zarządu Regionu „Solidarności” przygotowując ustawę o radcach prawnych. W maju 1990 r. został wybrany do Rady Miejskiej w Lublinie z rekomendacji Komitetu Obywatelskiego oraz na członka Zarządu Miasta. Do jego obowiązków należały sprawy przekształceń własnościowych.
Na wniosek Pełnomocnika Rządu ds. Reformy Samorządu Terytorialnego został w sierpniu 1990 r. wysłany do Berlina na dwutygodniowe seminarium na temat: „Samorząd terytorialny jako element podziału władzy państwowej i decentralizacji publicznej”. Seminarium finansowała Niemiecka Fundacja Rozwoju Międzynarodowego. Znajomość języka niemieckiego pozwoliła mu na zebranie wielu cennych materiałów i wiadomości bardzo pomocnych w budowaniu lubelskiego samorządu terytorialnego. Po powrocie z seminarium stał się ekspertem w tej dziedzinie. Od roku 1991 r. Zarząd Miasta Lublin wykorzystując znajomość języka niemieckiego mecenasa Linkowskiego powierzył mu kontakty z miastami niemieckimi w celu nawiązywania z nimi stosunków partnerskich.
Niemieccy partnerzy określili go mianem „architekta partnerstwa”. Miasto Münster uhonorowało go prestiżowym odznaczeniem „Pawlus Plakette” - św. Paweł jest patronem miasta.
Z upływem I kadencji Rady Miejskiej w Lublinie mecenas Linkowski, mając już 71 lat, został włączony do Komisji Prawnej Rady Miejskiej II kadencji, ze względu na jego fachową wiedzę w dziedzinie prawa samorządowego. W komisji tej służył miastu swoją wiedzą do końca kadencji, czyli do 1998 r. W 2014 roku został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce.
Był pasjonatem książek filozoficznych i teologicznych. Kolekcjonował drewniane rzeźby o tematyce sakralnej. Doczekał wnuków i prawnuków. Do końca otoczony był opieką i życzliwością bliskich. Zmarł w wieku 94 lat.