Podążają za myślą o. Maksymiliana i kierują się jego słowami przejdź do galerii

W uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w parafii pod wezwaniem franciszkańskiego męczennika ludzie, którzy swoją działalnością od lat naśladują świętego, odebrali wyjątkowe wyróżnienia. - Idea Medalu św. Maksymiliana zrodziła się w wyniku współpracy środowiskowej naszej parafii oraz Kolegium Pracowników Służb Społecznych w Lublinie - placówki kształcącej kadry dla pomocy społecznej - wyjaśnia ks. Marek Sapryga proboszcz parafii św. Maksymilian Kolbego. - Chodziło nam o to, by kontynuować myśl świętego i jego dzieło.

- Medal św. Maksymiliana jest symboliczną formą zapłaty za służbę dla innych ludzi w imię miłości i dobra Bożego - podkreśla Kazimierz Rejmak z Kolegium Pracowników Służb Społecznych w Lublinie. - Predestynowani do jego otrzymania to nie tylko ludzie z pierwszych stron gazet, znani, na wysokich stanowiskach. Wyróżniony medalem może być każdy człowiek bądź instytucja, którzy w swoim działaniu kierują się misją sprowadzającą się do słów wypowiedzianych przez ojca Maksymiliana: "Kochaj i służ".

W poprzednich trzech edycjach medalami zostali uhonorowani m.in.: Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie, abp Bolesław Pylak, dr Wanda Półtawska, pośmiertnie dziennikarka Polskiego Radia Lublin Dorota Gonet, aktorka i piosenkarka Stanisława Celińska oraz działająca na rzecz społeczności lokalnej Alicja Dec.

W tym roku kapituła postanowiła uhonorować abp. Mieczysława Mokrzyckiego (który podczas Mszy św. odpustowej w południe wprowadził do parafii św. Maksymiliana Kolbego relikwie św. Jana Pawła II), Bractwo Miłosierdzia im. św. Brata Alberta w Lublinie, Państwowe Muzeum na Majdanku w Lublinie, Stanisława Santarka, przewodniczącego Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Lublina, oraz Grzegorza Peckę, dyrygenta Chóru Akademickiego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i Chóru Archikatedry Lubelskiej.

Kapituła medalu, jak co roku, przyznała także specjalne wyróżnienia. Jedno z nich trafiło w ręce ks. Rafała Pastwy, kierownika lubelskiego "Gościa Niedzielnego", który nie mógł go osobiście odebrać.

Medal został wykonany z czerwonej wypalonej cegły przez niepełnosprawnych uczestników Warsztatów Terapii Zajęciowej. Przedstawia na awersie twarz św. Maksymiliana Kolbego, inspirowaną obrazem Lucjana Jagodzińskiego, wyrzeźbioną przez pracującą w WTZ Bożenę Sadowską, z umieszczonym przez Kolegium Pracowników Służb Społecznych w Lublinie dolnej części medalu napisem: "Kochaj i służ".

Rewers obrazuje zarys mieszczącej się przy Drodze Męczenników Majdanka w Lublinie świątyni pw. św. Maksymiliana Kolbego. Medal nawiązuje w swoim artystycznym wyrazie do starożytnej pieczęci. Uzupełnieniem projektu jest opracowany graficznie przez prof. Leszka Mądzika dyplom "Kochaj i służ".