Niebawem zostaną wytyczone ściany. Jest szansa, że pierwsza Msza św. zostanie tu odprawiona już latem.
- W tym momencie są wykonane wykopy pod ławy zbrojone i trwa betonowanie. Ławy stanowią główny fundament budynku. W ławy wejdzie ponad 110 metrów sześciennych betonu. Góra ław stanowi spód posadzek – mówi Ilona Żak, kierownik budowy.
W najbliższych dniach pojawią się geodeci, by wytyczyć ściany podziemia kościoła św. Jana Kantego. Będzie to dolna kaplica, w której już latem będzie można sprawować Msze św. Ks. Bogdan Zagórski, proboszcz parafii św. Jana Kantego w Lublinie ks. Rafał Pastwa /Foto Gość
- Po wymierzeniu ścian przez geodetów trzeba będzie stawiać szalunki i otwierać ściany, zaczynać wykonywanie ścian – precyzuje I. Żak. Kierownik budowy podkreśla, że tempo prac jest uzależnione od pogody. Szczególnie nocne mrozy mogą stanowić przeszkodę przy wznoszeniu ścian. Metropolita na placu budowy kościoła św. Jana Kantego przy ul. Berylowej ks. Rafał Pastwa /Foto Gość Miejsce budowy odwiedził abp Stanisław Budzik. - Ten kościół jest rzeczywiście wyczekiwany przez parafian. Ponieważ działka jest dość mała, zaczynamy budowę od dolnej części kościoła, którą zechcemy adaptować na kaplicę, gdzie będzie można się niebawem modlić - mówi ks. Bogdan Zagórski, proboszcz parafii św. Jana Kantego.