Trzeci dzień rekolekcji w kościele akademickim Świętego Krzyża w Lublinie, które prowadzi abp Wojciech Polak, prymas Polski przebiegły w atmosferze refleksji nad wolnością i formacją sumienia.
Abp Wojciech Polak zwrócił uwagę podczas nauki rekolekcyjnej, że Jezus oczekuje od każdego człowieka prawdy. Prawda jednak, jak mówił o. Anselm Grün, to nie tylko twierdzenia, które są prawdziwe, i w które trzeba wierzyć, ale to rzeczywistość Boga. Ta prawda obdarza człowieka jasnością, bo w prawdzie ten może dopiero poznać siebie. Innymi słowy – kontynuował prymas, człowiek poznając swoje istnienie w świetle Bożej prawdy – staje się wolnym. Oznacza to niewątpliwie wolność serca, wolność sumienia, wolność ludzkiego ducha oświeconego blaskiem Chrystusowej prawdy. To w jej świetle możemy poznać kim jesteśmy, jakie jest nasze powołanie. Trzeciego dnia rozważań Prymas Polski mówił o wolności i formacji sumienia ks. Rafał Pastwa /Foto Gość
Za o. A. Grünem – zauważył również, że kto poznaje Chrystusa, ten ogląda prawdziwego Boga. Taki człowiek jest wolny od „ziemskiego pozoru”, uwalnia się od swych autoiluzji i od swojej egocentrycznej przeszłości.
- Prosimy dziś, by Bóg oświecił nasze serca przemienione pokutą - podkreślił. W rzeczywistości – to dopiero serce nawrócone ku Bogu i rzeczywistości dobra, jak mówił Jan Paweł II, jest źródłem prawdziwych osądów sumienia. – Dostrzegając konieczność zwrócenia naszych serc ku Bogu, dostrzegając wszystkie te symptomy lodowacenia paraliżującego nasze serca i działania – zastanówmy się co robić, by ocalić nasze serce, nasze wnętrze, nasze sumienie. Aby nasze serca rzeczywiście nie ostygły. Ale by, jak mówi papież Franciszek, jeszcze bardziej wsłuchiwać się w swoje sumienie. Ale uwaga! – dodaje zaraz, nie oznacza to podążania za własnym „ja”, czynienia tego, co mnie interesuje, co mnie odpowiada, co mi się podoba. Trzeba uwierzyć, że nasze sumienie, nasze serce, nasze wnętrze potrzebuje Bożego światła, potrzebuje, by je wyzwolił Chrystus z naszych namiętności, słabości, naszych subiektywizmów, z tego wszystkiego, co stało się w naszym życiu tak głębokim przywiązaniem do siebie – precyzował abp Polak.
Pytał czy prawdziwa wolność nie polega na swobodzie, na nieskrępowaniu sądów, decyzji? Czy wolność nie jest samą możliwością wyboru między dobrem i złem? Czy wybory nie są wolnością? Kto ma prawo nam dyktować jak żyć? Podkreślał nieufność współczesnego człowieka wobec instytucji i to, że ten nie chce być marionetką wobec innych. – To my chcemy brać nasz los we własne ręce. Jezus mówi jednak w dzisiejszej Ewangelii, że nie jest wolny ten, kto jest niewolnikiem grzechu - zauważył. Niewolnik nie ma w sobie mocy by wolność odzyskać. Serce człowieka, jego sumienie jest wewnętrzną przestrzenią słuchania prawdy, dobra, słuchania Boga. To wewnętrzne miejsce mojej relacji z Tym, który mówi do mojego serca i pomaga mi rozpoznać, zrozumieć drogę, którą mam iść – kontynuował hierarcha.