Po blisko trzech miesiącach 19 marca powróciła do kraju z wyprawy na K2 ekipa himalaistów. Szczytu nie udało się zdobyć, ale próba przyniosła cenne doświadczenie.
Dla Piotra Tomali z Lublina, jednego z nielicznych czynnych polskich himalaistów, wyprawa na K2 była pierwszą zimową wyprawą. – Do tej pory na ośmiotysięczniki wspinałem się tylko latem. Ta zimowa wyprawa była zdecydowanie najtrudniejsza ze wszystkich – podkreśla.
Dostępne jest 26% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.