Duszpasterskie Wykłady Akademickie dla księży i biskupów archidiecezji lubelskiej wokół tematu: "Liturgia a ewangelizacja".
Bardzo interesująco wypadł ks. Michał Dąbrówka z wykładem na temat homilii. Jego wystąpienie również stało się powodem licznych komentarzy i głosów w dyskusji. – Homilia nie jest antraktem, ale integralną częścią liturgii. Forma i treść homilii powinny być zgodne z liturgią – podkreślał. Zaznaczył, że homilia jest czymś zupełnie innym niż katecheza czy głoszenie kerygmatu, przeznaczona jest również dla innego odbiorcy.
– Homilia przede wszystkim jest aktem liturgicznym. Czyli innymi słowy jest ona liturgią – akcentował. W dalszej części wykładu skoncentrował się na języku homilii. Podkreślił, że słowo, obraz, muzyka kościelna, dialog i rekwizyt stanowią język homilii. – Wszystkie te środki powinny szanować ducha liturgii. Film nie powinien być jednak wyświetlany w trakcie homilii, podobnie z muzyką, chyba że na żywo i liturgiczną – zwracał uwagę. Podkreślał, że również dialog z dziećmi podczas homilii nie może być rozrywką.
Mówiąc o tym, że homilia stanowi biblijną interpretację ludzkiego życia w świetle tekstów świętych, zauważył, że jej druga część powinna w związku z tym przygotowywać do celebrowania Eucharystii i do rozpoznania, że w tej celebracji zgromadzeni biorą rzeczywiście udział w tajemnicy śmierci i zmartwychwstania Pana. – Zazwyczaj jednak tego drugiego elementu homilii nie ma – kontynuował. Z kolei trzecia część homilii ma być zdaniem ks. Dąbrówki ukierunkowaniem wiernych do tego, jak w codziennym życiu funkcjonować w oparciu o to, co przyniosła Eucharystia. – Homilia łączy katechezę, kerygmat i dodaje obecność Chrystusa. Jest aktem liturgicznym, a nie pouczeniem. Jest pomostem łączącym liturgię słowa z liturgią eucharystyczną oraz naszym życiem – podkreślał.
Z kolei ks. Piotr Spyra w wystąpieniu „Chorał czy gitara. Dylematy współczesnej muzyki liturgicznej” zwracał uwagę, że muzyka to przede wszystkim emocje, ale też integralna część liturgii, a nie tylko „jakaś” jej oprawa. – Muzyka to komunikacja z Bogiem. Jak zauważa ks. Lucjan Dyka, to muzyk jest pierwszym głosicielem Ewangelii – stwierdził. Jego zdaniem, istniejący problem z muzyką liturgiczną wynika z tego, że zaniedbano formację liturgiczną oraz z zamieszania wokół tego, jaka muzyka powinna być na dzisiejsze czasy. Podkreślił za papieżem Franciszkiem, iż należy pozbyć się „archeologii i przesadnej nostalgii” za czasami minionymi i dokonać swego rodzaju inkulturacji muzyki sakralnej do obecnej kultury. I mimo że, jak zauważył ks. Spyra, ostatnia instrukcja Episkopatu poświęcona muzyce sakralnej chce łączyć tradycję z nowoczesnością, to zawiera w sobie kilka sprzecznych elementów.
Duszpasterskie Wykłady Akademickie po raz pierwszy odbyły się w 1935 roku, a zainicjował je ówczesny rektor KUL ks. Antoni Szymański. Zostały wznowione po wojnie w 1947 roku przez bp. Stefana Wyszyńskiego i stanowiły przestrzeń żywej dyskusji nad aktualnymi problemami, które nurtowały społeczeństwo i Kościół w Polsce.
Ideą otwartych wykładów było nie tylko podnoszenie kwalifikacji duszpasterzy poprzez zapoznanie ich z najnowszą myślą teologiczną epoki. Z czasem, zwłaszcza w okresie powojennym, stawały się one jedną z nielicznych przestrzeni, które gwarantowały swobodę wypowiedzi i dyskusji na temat istotnych wyzwań duszpasterskich. Wykłady gromadziły duszpasterzy z całej Polski, przyczyniając się do integracji tego środowiska. Można powiedzieć, że były to spotkania naukowej refleksji z żywym i bezpośrednim doświadczeniem duszpasterskim.