Zbyszek Skrzypek jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w Lubartowie. Znają go i panowie spod budki z piwem, i pobożne niewiasty z kościoła.
W sali, gdzie Zbyszek Skrzypek uczy grać na gitarze i prowadzi dwa zespoły, jedna ściana poświęcona jest Jimiemu Hendrixowi, druga św. Franciszkowi. – Bo ja mam podzielone serce – mówi artysta. Jako mały chłopak sprowadził się z rodziną do Lubartowa. Z najmłodszych lat zapisała mu się w pamięci słabość do oglądania westernów i miłość do muzyki. – Kiedy w szkole podstawowej koledzy na ławce rysowali serce i pisali „Kocham Ewkę”, ja pisałem „Kocham bluesa”. Nie wiem skąd mi się to wzięło, ale muzyka była obecna w moim życiu od zawsze – opowiada Zbigniew Skrzypek, instruktor muzyczny w Domu Kultury w Lubartowie, lider zespołu Psallite Deo i Re-Life, z którym ostatnio wydał płytę. Pierwszy to zespół religijny, drugi gra rocka, koncertując przy różnych okazjach w mieście. – To dlatego znają mnie i ci, którzy chodzą do kościoła, i ci, którzy słuchają mojej muzyki w knajpach czy na festynach – wyjaśnia muzyk.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.