Abp S. Budzik: Nasz uniwersytet jest wielkim skarbem dla Lublina i dla Polski, rozpoznawalnym na całym świecie. Ten skarb trzeba chronić, rozwijać i dzielić się nim z innymi.
Ks. Rafał Pastwa: Jesteśmy świadkami i uczestnikami jubileuszu 100-lecia powstania Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski: Program obchodów stulecia naszego uniwersytetu jest bardzo bogaty. Wśród wielu wydarzeń są dwa mające charakter wybitnie kościelny, w których organizację byłem osobiście zaangażowany. Pierwszym było Zebranie Plenarne Konferencji Episkopatu Polski, które odbyło się w dniach 13 do 15 października ubiegłego roku, po raz pierwszy w historii w naszym mieście. Zakończyło się ono uroczystą, setną inauguracją roku w archikatedrze i w auli uniwersyteckiej. Drugim wydarzeniem była jubileuszowa pielgrzymka do Rzymu, którą odbyliśmy pod koniec kwietnia tego roku. Wypadało nam udać się w roku jubileuszowym do wiecznego miasta, do grobu św. Jana Pawła II, patrona i wieloletniego profesora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Była to zapewne pielgrzymka pełna głębokich treści i przeżyć?
To było wydarzenie niezwykłe, historyczne. Przeżywaliśmy je bardzo głęboko. W tak krótkim czasie, w ciągu kilku dni, udało się nam doświadczyć wielu niezapomnianych spotkań i przeżyć.
Pierwszym punktem było spotkanie z Ojcem świętym Franciszkiem.
Uczestniczyliśmy w audiencji generalnej na placu św. Piotra, gdzie papież Franciszek skierował do nas swoje krótkie, ale bardzo treściwe słowo. Poprzedni papieże: Jan Paweł II i Benedykt XVI byli związani i zaprzyjaźnieni z naszym uniwersytetem. Papież Franciszek nie miał osobistych kontaktów z Lublinem. Myślę, że po ostatnim spotkaniu będzie już kojarzył nasze miasto z katolickim uniwersytetem. Kolorowe togi i gronostaje kolegium rektorskiego i senatu były wyraźnie i długo widoczne na placu św. Piotra i w bazylice watykańskiej.
Papież przygotował dla delegacji z Lublina specjalne słowo, przesłanie.
Ojciec święty Franciszek przypomniał, że przez sto lat istnienia lat katolickiego uniwersytetu w Lublinie dokonało się wiele duchowego dobra. Przypomniał nam o naszym wieloletnim profesorze – Karolu Wojtyle – Janie Pawle II i zachęcał, abyśmy byli wierni jego dziedzictwu. Wskazał, że dla uniwersytetu katolickiego jest istotne łączenie wiary z rozumem i odpowiedź na wyzwania naszego czasu. Razem z kolegium rektorskim mogliśmy osobiście spotkać się z papieżem, a ksiądz rektor wręczył mu medal 100-lecia KUL. Rozmawiając z Ojcem świętym prosiłem go o błogosławieństwo dla naszego uniwersytetu. Cała delegacja mogła pozdrowić z bliska papieża. Podziwialiśmy też wielką cierpliwość papieża Franciszka. Widać było, jak bardzo mu zależy na spotkaniu z drugim człowiekiem, nie śpieszy się, nie oszczędza, promieniuje radością i życzliwością.
Spotkanie z następcą św. Piotra budzi za każdym razem tak wielkie emocje?
Już samo przebywanie na placu św. Piotra podczas audiencji to niezwykłe doświadczenie powszechności Kościoła, który obejmuje wszystkie narody i mówi wszystkimi językami. A papież jest bezcennym znakiem jedności, nie tylko dla Kościoła i chrześcijaństwa, ale także dla całego świata. Jest niekwestionowanym autorytetem i znakiem nadziei.
Podczas pielgrzymki doszło również do spotkania z emerytowanym papieżem Benedyktem XVI. Rozmawialiście o teologii?
Emerytowany papież był wdzięczny, że wydajemy jego dzieła. Cieszył się z faktu, że nasz uniwersytet otwiera się na studentów z całego świata. Docenia solidność naszej teologii. To cenne uznanie padło z ust jednego z największych teologów naszych czasów.
Obszerna rozmowa z abp. Stanisławem Budzikiem w 20 numerze Lubelskiego „Gościa Niedzielnego”. Zapraszamy do lektury.