Do święceń przygotowywali się przez sześć lat studiów filozoficzno-teologicznych oraz formację duchową. Święcenia nie stanowią mety, ale moment szczególnego zjednoczenia z Chrystusem, który powinien owocować nieustannym dążeniem do pogłębiania wiedzy, ducha modlitwy i wrażliwości na drugiego człowieka w duchu Ewangelii. Podczas homilii w czasie liturgii święceń 26 maja w archikatedrze lubelskiej abp Stanisław Budzik nawiązał m.in. do teologii kapłaństwa Benedykta XVI. Przywołał również słowa wypowiedziane przez emerytowanego papieża podczas liturgii święceń: „Kapłan, który dużo się modli, który modli się dobrze, zostaje stopniowo wywłaszczony z siebie samego i jest coraz bardziej zjednoczony z Jezusem Dobrym Pasterzem i Sługą braci.