Niebawem uczniowie z Białej Podlaskiej, Lublina, Chełma, Krasnegostawu i Krasnobrodu jadą z wykładowcami do Dukli. Będzie to okazja, by poznać kulturę łemkowską, trochę zmęczyć się na szlaku, ale też, obowiązkowo, podyskutować o literaturze.
Od dwóch lat garstka zapaleńców z polonistyki KUL-owskiej jeździ po całej Lubelszczyźnie, by zarażać młodzież licealną miłością do literatury. By pokazywać, że czytanie jest wysiłkiem intelektualnym, a zarazem niezwykłą przygodą, obojętne, czy mówimy o „Trenach” Kochanowskiego, „Lalce” Prusa, czy „Prawieku i innych czasach” Olgi Tokarczuk. Z tego jeżdżenia i zarażania zrodziła się niezwykła współpraca między wykładowcami i nauczycielami-polonistami. Pomysłodawcą i koordynatorem jest dr hab. Lech Giemza, zaangażowani są literaturoznawcy i językoznawcy, także doktoranci. Gdzie już byli? Spytajcie lepiej, gdzie nie byli! W pierwszym roku projektu odwiedzili około dwudziestu szkół, w ciągu dwóch lat zrobili ponad osiemdziesiąt warsztatów w różnych szkołach – nie tylko zresztą na terenie Lubelszczyzny, także w Tarnowie i Starachowicach.
Idea warsztatów jest prosta – wykładowcy proponują tematy, które zazębiają się z podstawą programową, nie realizują jednak typowych lekcji. Chodzi raczej o to, by zarażać pasją i pokazywać warsztat literaturoznawcy, niż przekazywać „treści programowe”. Dlatego często znane młodzieży zagadnienia pokazują w sposób nietypowy, łamiąc schematy i schodząc z utartych szlaków. Wśród wykładowców są najlepsi specjaliści od konkretnych epok i zagadnień: prof. Roman Doktór, dr hab. Jolanta Klimek-Grądzka, dr Joanna Lekan-Mrzewka, dr hab. Agnieszka Czechowicz...
Dla młodzieży, która „połknie bakcyla”, istnieje dodatkowa propozycja – całodzienne warsztaty w murach KUL. W tym roku taka impreza odbyła się trzykrotnie, z obowiązkowym obiadem na koszt firmy! Młodzież jeździ też z wykładowcami w góry: pierwszy czterodniowy obóz odbył się w Lipowcu koło Jaślisk we wrześniu, i biorąc pod uwagę tematykę spotkań (Leśmian, Schulz) był to prawdziwy obóz kondycyjny! A już w czerwcu uczniowie z Białej Podlaskiej, Lublina, Chełma, Krasnegostawu i Krasnobrodu jadą do Dukli, również na cztery dni. Będzie to okazja, by poznać kulturę łemkowską, trochę zmęczyć się na szlaku, ale też, obowiązkowo, podyskutować o literaturze.
Organizatorzy dbają o to, by projekt był elastyczny, zmieniał się, dlatego już teraz w planach są kolejne duże warsztaty na terenie dalej położonych szkół, żeby ułatwić uczestnictwo młodzieży. Ważnym elementem są też propozycje wychodzące ze strony nauczycieli. Świetnym pomysłem jest z pewnością konkurs na reportaż poświęcony idei niepodległości – to pomysł polonistki Wiesławy Mazurek z I Liceum Ogólnokształcącego w Chełmie. „Książka z plecaka” objęła patronatem tę imprezę.