Kilkaset osób wzięło udział w pielgrzymce, Eucharystii i festynie z okazji pielgrzymki lektorów i ministrantów archidiecezji lubelskiej w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.
Wydarzenie wpisuje się w obchody stulecia niepodległości – jak podkreśla ks. Marcin Grzesiak, odpowiedzialny w archidiecezji za duszpasterstwo liturgicznej służby ołtarza.
Początek Mszy św. ks. Rafał Pastwa /Foto Gość Najpierw ministranci i lektorzy przeszli w pielgrzymce z Kębła do sanktuarium w Wąwolnicy, a następnie uczestniczyli we Mszy św., której przewodniczył ks. dr Krzysztof Kwiatkowski, kanclerz kurii metropolitalnej w Lublinie. W homilii podkreślał znaczenie służby i poświęcenia w życiu, dla Kościoła i ojczyzny. – Warto życie dawać na służbę dla innych. Ale należy do tak pojętej służby Bogu i ojczyźnie wychowywać. Służba przy ołtarzu przygotowuje wielu z nas do pewnych obowiązków w życiu. Przygotowuje ministrantów i lektorów. Do pracy, do odpowiedzialności za rodzinę – mówił. ks. Rafał Pastwa /Foto Gość Zwracał uwagę, że praca z ministrantami to ważna część pracy duszpasterskiej w każdej parafii, a od osobowości i charyzmy księdza zależy liczba ministrantów w parafii. Kanclerz lubelskiej kurii podkreślał przy tym, że wielu ludzi pełniących dziś odpowiedzialne stanowiska przyznaje się do bycia w przeszłości ministrantem.
– Chrystus w Eucharystii sam oddaje się dla nas. Miłość i poświęcenie to dwa słowa, które idą w parze – podkreślał ks. K. Kwiatkowski. – Módlmy się o taką postawę miłości i poświęcenia w naszym życiu – zakończył.
Pielgrzymka LSO archidiecezji lubelskiej w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.
Gość Lubelski
– Przyjechałem dziś z dwudziestoma ministrantami. Oczywiście w parafii jest ich znacznie więcej. Co tydzień się spotykamy na zbiórkach i formację w parafii, mamy także inne spotkania – podkreśla ks. Tomasz Ślusarczyk z parafii MB Fatimskiej w Lublinie. Także ks. Tomasz Niedziałek z parafii św. Józefa w Lublinie podkreśla duże znaczenie pracy z ministrantami. Mówi o tym, że jest to praca, która przynosi wiele dobrych owoców.
Msza św. w kościele w Wąwolnicy zgromadziła kilkuset lektorów i ministrantów, ich rodziców, a także kilkudziesięciu księży opiekunów. – Jest gorąco, ale cieszę się, że przyjechałem. Razem z kolegami służymy do Mszy św., gramy w piłkę, robimy inne rzeczy. Dziś rozmawiamy o golach Cristiano Ronaldo, o tym, jak zakręcił piłkę przy trzecim golu w meczu Portugalii z Hiszpanią – mówi Michał. – Lubię się modlić, służyć do Mszy św. Jest ciekawie jak się pomaga księdzu przy ołtarzu – dodaje Kuba.
We Mszy św. z oprawą wojskową uczestniczył m.in. wojewoda lubelski Przemysław Czarnek z żoną Katarzyną, poseł Sylwester Tułajew, Jarosław Kwasek, zastępca dyrektora Agencji Mienia Wojskowego, płk Piotr Chudzik, szef Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego, podinsp. Jerzy Czebreszuk, pierwszy zastępca komendanta wojewódzkiego Policji, starszy bryg. Grzegorz Alinowski, komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej, starszy bryg. Grzegorz Podhajny, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej. Pułkownik Chudzik odczytał również list od Mariusza Błaszczaka, ministra obrony narodowej. Głos zabrał również wojewoda lubelski. Podkreślił, że nie ma w pełni bezpiecznej zewnętrznie Polski bez chrześcijańskiej Europy, ani bezpiecznej wewnętrznie bez silnego chrześcijaństwa w kraju.
Wszystkich zebranych powitał ks. Jerzy Ważny, proboszcz i kustosz sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej. Po wprowadzeniu sztandaru Wojska Polskiego do kościoła orkiestra wojskowa odegrała hymn Polski.
Po liturgii odbył się piknik integracyjny z atrakcjami i grochówką wojskową.