Bilety na ten spektakl znikały w zawrotnym tempie. Widzowie dopisali mimo kapryśnej pogody, a aktorzy dali z siebie wszystko.
Przed rokiem były zdziwienie i zachwyt nad dziełem stworzonym przez Łukasza Witt-Michałowskiego i Norberta Rudasia. W opinii wielu było to najlepsze artystyczne wydarzenie przygotowane na 700-lecie Lublina. Niezwykle dynamiczny kinoteatr, stworzony na podstawie kryminału Marcina Wrońskiego „Pogrom w przyszły wtorek”, także w tym roku został wystawiony na dziedzińcu lubelskiego Zamku. I zachwycił publiczność, która mogła się obawiać jedynie opadów deszczu. Nie zabrakło bowiem emocji, wspaniałej gry aktorskiej i efektów technicznych na dobrym poziomie.
Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.