Robią filmy opowiadające o polskich bohaterach, w których sami się wcielają. Połączenie teatru z historią stało się pasją wielu wychowanków Domu Dziecka im. Ewy Szelburg-Zarembiny w Lublinie.
W moim przypadku zainteresowanie historią sięga czasów, kiedy siadałem z dziadkiem i on opowiadał o swojej młodości, o wojnie, o czasach, które dla mnie były z innej epoki. Wiem jednak, że wielu moich rówieśników nie cierpi historii, a propozycja, by zaangażowali się w jakieś historyczne obchody, wywołuje u nich atak paniki. Dlatego zapał i entuzjazm wśród młodych przy realizacji filmów historycznych jest dla mnie dowodem, że umiejętne podejście do tematu i nauczania może zdziałać cuda – opowiada Krystian Mikiciuk, zaangażowany w działania Teatru Zarembiacy działającego przy Domu Dziecka nr 2 w Lublinie w ramach projektu Dzielnice Kultury. Członkowie grupy nagrywają historyczne etiudy filmowe od 2014 roku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.