Lepsza klimatyzacja i wentylacja dostosowana do potrzeb pacjentów i personelu, aparatury przyzywowe, większe sale, to jedne z wielu elementów planowanej modernizacji lubelskiego szpitala dla dzieci.
Zaprojektowany w latach 70. Dziecięcy Szpital Kliniczny w Lublinie, dopiero od 1997 r. pomaga najmłodszym. Wciąż jednak brakuje pieniędzy na leczenie. Szpital wymaga także modernizacji, która usprawni funkcjonowanie placówki.
- Wszyscy zdajemy sobie sprawę, jak ważny jest ten szpital dla województwa lubelskiego. To jedyny taki szpital w regionie - podkreśla prof. Andrzej Drop rektor Uniwersytetu Medycznego. - Ma on swoją jakość w zakresie leczenia, prowadzimy badania naukowe, dydaktyczne, więc jest ważnym miejscem dla naszej społeczności.
Szpital, jak mówi dr Jerzy Szarecki, dyrektor DSK, od 5 lat przygotowuje się do regionalnego programu operacyjnego, który ma na celu przystosowanie wnętrza do obowiązujących przepisów Ministra Zdrowia oraz warunków unijnych.
Szpital w trakcie przebudowy jak zapowiada dyrekcja ma funkcjonować bez względu na utrudnienia. - Renowacja ma jeden cel - poprawić jakość przebywania zarówno dzieciom, ich rodzicom jak i personelowi szpitala.