Badaczka z UKSW zauważyła za A. Einsteinem, że prawdziwym kryzysem jest kryzys niekompetencji. A istotą kryzysu nie są konkretne sytuacje, ale błędy popełniane przez ludzi reprezentujących poszczególne instytucje, czyli tzw. "festiwal błędów".
Trzeci dzień obchodów 20. rocznicy powstania Lubelskiego „Gościa Niedzielnego” stanowiła Ogólnopolska Konferencja Naukowa: „Kościół, media, społeczeństwo”.
Kościół, Media, Społczeństwo
Gość Lubelski
W sali Centrum Transferu Wiedzy od wczesnych godzin w dniu 11 października odbywały się panele naukowe, którym przysłuchiwało się łącznie ponad 200 osób. Także spoza KUL i Lublina. Wśród gości konferencji organizowanej przez ks. dr. Rafała Pastwę i redakcję Lubelskiego „Gościa Niedzielnego” wraz z ks. prof. Andrzejem Kicińskim, prorektorem KUL, znaleźli się: dr hab. Monika Przybysz, prof. UKSW, dr hab. inż. Artur Paździor, prof. PL, ks. dr Rafał Pastwa, ks. dr hab. Andrzej Draguła, prof. US, dr Mirosław Chmielewski CSsR, KUL, Rafał Sztejka SJ, duszpasterz akademicki KUL, prof. Iwona Hofman, UMCS, prof. KUL, i dr hab. Ewa Marciniak z UW.
Rozumiemy się bez słów
Konferencję otworzył ks. prof. Andrzej Kiciński, prorektor katolickiego uniwersytetu w Lublinie. Podkreślił, że KUL i „Gość” mówią tymi samymi językami, bo obie instytucje wyrosły ze środowiska wspólnych wartości, ale też stąd, iż wszyscy redaktorzy lubelskiego „Gościa” są absolwentami KUL. - To oznacza, że rozumiemy się bez słów, że są dla nas rzeczy oczywiste i łatwiej nam korzystać ze wspólnych doświadczeń - podkreślał ks. Kiciński. Zauważył, że pracownicy tej uczelni, w tym on sam, stanowią grupę wiernych czytelników wersji papierowej jak i elektronicznej. Docenił zaangażowanie tygodnika w promowanie nauki i ludzi nauki oraz wydarzeń mających miejsce w przestrzeni uniwersyteckiej.
Jak na wzburzonym morzu
Pierwszy panel konferencji zatytułowany „Wizerunek Kościoła kreowany przez ludzi Kościoła” prowadziła dr Agnieszka Łukasik-Turecka z KUL. Pierwsza wystąpiła dr hab. Monika Przybysz, prof. UKSW z prezentacją „Wizerunek Kościoła w sytuacjach kryzysowych”. Zauważyła, że w związku z niektórymi aktualnymi wydarzeniami może się wydawać, że żyjemy na wzburzonym morzu. – To, co może zgubić każdą instytucję, bez wyjątku – to chaos. To największy wróg sukcesu. Działania komunikacyjne nie mogą być podejmowane chaotycznie – tłumaczyła. Mówiąc o sytuacjach kryzysowych w Kościele, odnosiła się do innych instytucji i modelu zarządzania akcentując, że najważniejsze jest najpierw gruntowne przemyślenie przyszłych działań. Jeśli dany podmiot dobrze się przygotuje do sytuacji kryzysowych, może również wyjść z nich obronna ręką. – Żyjemy w erze mediów społecznościowych. Niektóre, niewielkie kryzysy tam wybuchają. Ale to liderzy opinii powodują, że ta sytuacja rośnie i pęcznieje. A media tradycyjne nagłaśniają to w taki sposób, iż czasem trudno sobie z nimi poradzić – mówiła.
Festiwal błędów i ksiądz na Facebooku
Podkreślała dalej, że kryzys to teatr emocji. Aby go dobrze rozwiązać, zwłaszcza w sytuacji, gdy dotyczy cierpienia najsłabszych i najmłodszych, potrzeba wielkiej wrażliwości i delikatności. – Lepiej byłoby rozwiązywać kryzysy bez mediów, jednak to media decydują o tym, że mamy kryzys bądź nie. Dzisiaj wskaźnikiem kryzysowości medialnej jest słowo skandal – akcentowała. Zauważyła za A. Einsteinem, że prawdziwym kryzysem jest kryzys niekompetencji. A istotą kryzysu nie są konkretne sytuacje, ale błędy popełniane przez ludzi reprezentujących poszczególne instytucje, czyli tzw. „festiwal błędów”. Z kolei prof. Artur Paździor z Politechniki Lubelskiej skoncentrował się na temacie: „Chrześcijańska ekonomia, czyli jak bogaty ma być Kościół”. Kolejny panelista przedstawił raport z badań wybranych kont na Facebooku polskich duchownych. Wykazał, że księża poprzez swoje konta w tym medium wpływają na wizerunek Kościoła i w zasadzie nie mówią tam jedynie „we własnym imieniu”.
Zanurzeni w mediach
Drugi panel zatytułowany „Wiara w mediach” był prowadzony przez dr Wojciecha Brakowieckiego z UM. Pierwszy wykład w tej części wygłosił ks. prof. Andrzej Draguła z Uniwersytetu Szczecińskiego. Tytuł jego wystąpienia to „Fides ex visu. O medialnych wizualizacjach wiary”. Skoncentrował się na wizualności jako języku przekazu mediów, zwłaszcza mediów elektronicznych i ich korelacji z wiarą. Kolejny referat, zatytułowany „Wierzę w mediów obcowanie” wygłosił o. dr Mirosław Chmielewski CSsR, KUL. Zauważył, że współczesny człowiek żyje w nieustannym zanurzeniu w mediach. Dostrzegł, że współczesne media tak „obcują” z odbiorcami, że chcą spełniać niektóre funkcje tradycyjnych religii. Z kolei o. Rafał Sztejka SJ podzielił się spostrzeżeniami na temat mediów przywołując spotkania Dominika Woltona z papieżem Franciszkiem i książkę „Otwieranie drzwi”. Za kluczową uznał tu wypowiedź ojca świętego Franciszka, że należy komunikować nie tylko słowem i obrazem.
Narracja – więcej niż słowa
W ostatniej części wystąpiły: prof. Iwona Hofman z UMCS i dr hab. Ewa Marciniak z Uniwersytetu Warszawskiego. Panel prowadził ks. dr Rafał Pastwa. Prof. I. Hofman podjęła temat: „Dyskurs medialny o Kościele: wartości i polityka”. Wykazała, że media tradycyjne i nowe, katolickie i niekatolickie różnią się przede wszystkim jeśli chodzi o trzy konfliktogenne tematy: edukację, finansowanie Kościoła oraz kwestie bioetyczne. Z kolei dr hab. Ewa Marciniak zajęła się typami narracji, którymi posługuje się Kościół: narracja wiarygodności, władzy i atrakcyjności. Jej zdaniem, dla Kościoła jako instytucji, ale też jako wspólnoty najbardziej atrakcyjna wydaje się być narracja wiarygodności, bo dzięki niej ludzie wierzący, ale i czytelnicy mediów laickich oraz katolickich mają możliwość zinternalizowania wartości i norm przedstawianych przez Kościół.
Patronatem medialnym konferencje objęły wszystkie ważne lokalne media. O uczestników zadbała firma cateringowa „Anielskie Smaki” z Lublina, restauracja „Mandragora” oraz Dom na Podwalu. Wydarzenie mogło być zorganizowane również dzięki wsparciu sponsorów: firmy Ekoland, restauracji Giuseppe oraz sklepu Studio Podłóg Z53 z Lublina. Było też wiele innych osób i instytucji, które pomagały w organizacji tego przedsięwzięcia.