Reklama

    Nowy numer 12/2023 Archiwum

Wierni tradycji – otwarci na współczesność

W trzecią niedzielę października Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II oficjalnie rozpoczął nowy rok akademicki.

Pierwsza inauguracja roku akademickiego na KUL odbyła się 100 lat temu. Obchody roku jubileuszowego zaowocowały szeregiem inicjatyw nie tylko wspominających początki akademickiego Lublina, ale pokazujących jednocześnie oczekiwania i wyzwania, przed jakimi staje w nowym stuleciu uniwersytet.

Między rozumem i wiarą

Inauguracja rozpoczęła się uroczystą Mszą św. z udziałem abp. Stanisława Budzika, Wielkiego Kanclerza KUL, której przewodniczył i podczas której homilię wygłosił abp Wojciech Polak, prymas Polski. W homilii przypomniał on słowa wypowiedziane kiedyś przez prof. KUL kard. Karola Wojtyłę, że atrakcyjność Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego wiąże się zawsze z nadzieją, że tu znajdzie się prawdziwa wspólnota łącząca pracowników naukowych, administracyjnych, fizycznych i studentów. Wskazywał też, że w akademickim poznaniu,  zdobywaniu wiedzy, reagowaniu na nowe wyzwania, jakie pojawiają się na horyzoncie zmagań, ważna jest droga, jaką idzie uniwersytet. − Wierni naszej 100-letniej tradycji uniwersyteckiej, pozostajemy otwarci na to, co niesie nam współczesność − mówił.

Prymas życzył uniwersytetowi wytrwałości w łączeniu badań naukowych i teologicznych, by mógł się rozwijać dialog między rozumem i wiarą; roztropności, by nie uwikłać się w doraźne polityczne spory; wielkoduszności, skłaniającej do poszukiwania nieustannie nowych przestrzeni dialogu bardziej niż konfrontacji, oraz pogłębionego zrozumienia siebie nawzajem i wzajemnej życzliwości, która − jak mówił − w trudnych chwilach zaowocuje solidarnym trwaniem i pomocą, a nie próbą „ugrania” czegoś dla siebie.

Niestabilność normą?

W uroczystej inauguracji roku akademickiego wziął udział Prezydent RP, który wygłosił wykład inauguracyjny „Wyzwania dla Polski w 100. rocznicę odzyskania niepodległości”. − W zbieżności dwóch przełomów: powstania gabinetu Ignacego Daszyńskiego oraz powstania KUL widzimy dowód na to, jak bogate jest nasze dziedzictwo, jak ważne jest, byśmy my, Polacy, umieli wznosić się ponad to, co nas dzieli, i działać razem dla osiągnięcia wspólnych celów − mówił prezydent. − 100 lat temu celem była wolna i niepodległa Polska. I to właśnie ją udało się osiągnąć i odbudować − przypomniał. Andrzej Duda zwrócił uwagę, że to na KUL wbrew naciskom ideologii, mimo szykan, inwigilacji i prześladowań, trwała wolna polska nauka. − Tu trwał i był pielęgnowany autentyczny patriotyzm, tu umacniano się w wierności, prawdzie i Dobrej Nowinie − mówił. − Dla każdego, kto przybywał na KUL, wizyta, choćby krótka, była jak zaczerpnięcie świeżego powietrza. Za tę wielką zasługę dla polskiej wolności chciałem dzisiaj także szczególnie podziękować − zaznaczył.

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy