Z tej okazji na uniwersytecie zorganizowano konferencję zatytułowaną "Socjologia A.D. 2018. Tradycje - Kontynuacje - Innowacje".
Socjologia na KUL uprawiana była od początku, czyli od 1918 r. Jubileusz kierunku wpisuje się więc w jubileusz całego uniwersytetu.
Socjologii nauczano na różnych wydziałach. Na początku funkcjonowała w ramach Wydziału Prawa i Nauk Społeczno-Ekonomicznych, potem, kiedy kierunek ten został przez władze państwowe zamknięty, przeszła pod Wydział Filozofii, a od początku lat 80. lokowana jest na Wydziale Nauk Społecznych.
Źródłem funkcjonowania socjologii na KUL byli znakomici profesorowie, którzy - jak stwierdza rektor KUL, ks. prof. Antoni Dębiński - pojawili się na uczelni razem z ks. Idzim Radziszewskim, założycielem uniwersytetu. - Udało im się tu osiąść i rozwijać dyscyplinę naukową, która systemowo zajmuje się przemianami społecznymi - mówił ks. rektor.
Ks. prof. Dębiński, otwierając konferencję przypomniał także, że to właśnie w środowisku socjologów wyrastał ks. Stefan Wyszyński, późniejszy prymas. - Socjologia na KUL miała rys europejski i humanistyczny, niezależnie od tego, że była uprawiana za "żelazna kurtyną", że była utrudniona wymiana kulturowa - zwracał uwagę rektor. - Poprzez związki, także kościelne, wielu osobom związanym z socjologią udało się pozostać w obiegu europejskim. Udało im się także, niezależnie od dominującego marksizmu, uprawiać socjologię w odniesieniu do katolickiej nauki społecznej z wyraźnym rysem personalistycznym. To wpisuje się w historię tej dyscypliny, a także naszego uniwersytetu.
Rektor zaznaczył też, że dziś Instytut Socjologii wysyła sygnał o byciu spadkobiercą owych tradycji.
Konferencja jubileuszowa została podzielona na siedem sesji wybranych dyscyplin socjologicznych, które stanowią przestrzeń naukowej działalności polskich socjologów.