To nie jest główny problem Kościoła w Polsce

To nie jest główny problem Kościoła w Polsce. Ani świeckich, ani duchownych członków tej wspólnoty...

Największym problemem Kościoła nie jest Halloween.


Nawet w sklepach należących do wielkich sieci handlowych można znaleźć chryzantemy, świece, znicze. Przy samym wejściu. Od samego wejścia. Może ktoś znajdzie tam również maski z garbatym nosem i fioletowymi włosami. I z brodawką na tym garbatym nosie. Wielką brodawką. Od nas samych zależy jednak, czy to, co marginalne - urośnie do rangi największego zagrożenia.

Mnie osobiście uspokaja widok ludzi, którzy myślami są przy swoich bliskich (zmarłych), gdy kupują chryzantemy i świece - również w sklepach należących do wielkich sieci handlowych czy w innych miejscach. Bez względu na to czy to wieś, czy też miasto. Natomiast mam problem z tymi, którzy zamiast ukazywać światło Chrystusowego Kazania na Górze - wskazują przesadnie na rzeczywistość, która nie jest dominująca w naszej kulturze.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..