Każdej parze zdarzają się „ciche dni”, brak wzajemnego zrozumienia i potrzeba odreagowania w samotności po kłótni. Jednak bywają związki, w których jeden z partnerów stosuje milczenie jako technikę manipulacyjną.
Rozmowa jest podstawą komunikacji, a bez niej brak jest szans dla stworzenie poprawnego, dobrego związku, w którym dwoje ludzi podejmuje wspólnie decyzje, rozwiązuje problemy i buduje dobrą, bezpieczną, domową atmosferę.
Każdej parze zdarzają się „ciche dni”, brak wzajemnego zrozumienia i potrzeba odreagowania w samotności po kłótni. Jednak bywają związki, w których jeden z partnerów stosuje milczenie jako technikę manipulacyjną. Jest to jedna z mało dostrzegalnych form przemocy psychicznej, określana jako bierna agresja. W odróżnieniu od formy agresji otwartej, jak wyzwiska czy groźby, agresja bierna bywa tak zawoalowana, że osoba często nie zdaje sobie sprawy, że doświadcza przemocy. Nie rozumie, dlaczego czuje lęk przed partnerem, który „tylko” się obraził.
Istotą tej formy agresji jest ukryta pod przykrywką milczenia złość. Milczenie jako gra, mająca na celu pokazanie własnej krzywdy i uwypuklenie „niewłaściwego” zachowania osoby doświadczającej przemocy, to doskonałe narzędzie manipulacji i wymuszenia. Jeśli sprawca stosuje tę technikę wielokrotnie, z coraz większą intensywnością i częstotliwością, druga strona będzie doświadczała nieustannego lęku o to, że jej zachowanie spotka się z reakcją odtrącenia u partnera i jego niezadowoleniem.
Bierna agresja służy do takiego manipulowaniem osobą, aby odczuwała swoje zachowanie, uznane przez sprawcę za niewłaściwe, jako zemstę i nauczkę. Najczęściej wskutek powtarzania tej formy manipulacji ma dojść do zmiany zachowania osoby manipulowanej, na zgodne z oczekiwaniami sprawcy. Służy to spotęgowaniu poczucia winy u osoby doświadczającej przemocy i wywołaniu potrzeby naprawienia przez nią „przewin”, aby on – sprawca – przestał już milczeć i żeby znów była dobra atmosfera w domu. Osoba doświadczająca przemocy usiłuje przeprosić, zrekompensować sprawcy jego negatywne przeżycia, pójść na ustępstwa, a z czasem rezygnuje z siebie i swoich potrzeb.
Klasycznym przykładem milczenia jako formy manipulacji jest sytuacja, w której żona wróciła do domu spóźniona o godzinę ze spotkania z koleżankami. Przewidywała, że spotkanie zakończy się wcześniej, ale atmosfera była przyjemna, a koleżanki dawno się nie widziały. Tego dnia małżonkowie nie mieli żadnych innych planów, jednak mąż nie był zadowolony z późniejszego powrotu żony i zareagował złością, której nie wyraził głośno, ale milczeniem przeciągającym się godzinami. (Sytuacja może być też odwrotna i dotyczyć męża, który wrócił godzinę później ze spotkania). Na nic zdały się przeprosiny i próby rozmowy. Nieznośna atmosfera w domu, chęć naprawienia sytuacji i skuteczne wywołanie lęku spowodowały, że ta osoba ostatecznie zaprzestanie spotykania się ze znajomymi. Dla „dobra” związku.
Tę formę przemocy szczególnie dotkliwie odczuwają dzieci. Nie rozumiejąc przyczyn milczenia rodzica, traktują to jako brak miłości i akceptacji. Bierna agresja bywa przyczyną traumy u dzieci, z którą wejdą w dorosłe życie.