Szansa na pociąg do Warszawy

Budowa ekspresówki z Lublina do Warszawy i remont torów na tym odcinku odcięły nasze miasto nie tylko od stolicy, ale i wielu innych połączeń. Jest szansa, że to się zmieni.

Na razie bezpośrednie połączenie z Lublina do Warszawy, bez objazdów, jest możliwe tylko samolotem. Od dłuższego czasu prace remontowo-budowlane trwają zarówno na drodze S17, jak i na odcinku kolejowym Lublin - Dęblin. Żeby dostać się do Warszawy samochodem, trzeba jechać objazdami np. przez Kozienice, a pociągi do stolicy jeżdżą przez Siedlce.

Prace remontowe linii kolejowej miały się zakończyć w 2020 roku. Nie ma jednak na to szans, po wycofaniu się włoskiej spółki Astaldi, która nie poradziła sobie z zadaniem, zalegając podwykonawcom z wypłatą wynagrodzeń i wycofała się z kontraktów. Sprawę musiały przejąć PLK.

- Do końca grudnia PKP PLK wypłaciły już 100 mln zł, w tym podwykonawcom z linii lubelskiej 89,2 mln zł. Od grudnia do dziś wypłaty przekroczyły 30 mln zł - mówi Mirosław Siemieniec, rzecznik PLK.
 
PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. kontynuują mediacje z podwykonawcami firmy Astaldi. Bieżące spotkania i mediacje dotyczące wypłat obejmują podwykonawców robót budowlanych, usługodawców i dostawców, których włoska spółka zawiodła, komplikując ich sytuację prawną i finansową.

- Na linii Dęblin - Lublin w grudniu zakończona została inwentaryzacja. Pozwoli to na podjęcie w marcu pracy przez nowych wykonawców i będzie można mówić o konkretnym terminie, kiedy to znowu z Lublina do Warszawy wyruszą bezpośrednie pociągi - wyjaśnia rzecznik PLK.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..