Pieniądze pochodzą ze zbiórki prowadzonej przez kolędników misyjnych, którzy przyjechali do sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej, by podsumować tegoroczną zbiórkę na rzecz misji.
W tym roku kolędowano dla Rwandy i Burundi.
- Kraje, na rzecz których w danym roku kolędujemy, wskazuje papież. My idziemy za tym wskazaniem, przygotowując program kolędowania. Dzieci przygotowują specjalną scenkę, którą odgrywają, chodząc po domach i zbierając pieniądze. W tym roku w naszej archidiecezji kolędowało ponad 1500 najmłodszych z 50 parafii. Udało im się zebrać około 80 tys. złotych - mówi s. Irena Karczewska z Centrum Misyjnego Archidiecezji Lubelskiej.
Na zakończenie kolędowania dzieci spotykają się w sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej by podsumować dzieło, pokazać swoje stroje, proporce wykonane specjalnie na kolędowanie, spotkać się z misjonarzami i wspólnie modlić.
Eucharystii przewodniczył abp Stanisław Budzik, który zwracając się do zgromadzonych przywołał słowa św. Jana Pawła II, że cudem Bożej miłości jest to, że dzieci pomagają dzieciom, że ci, którym jest dobrze myślą o tych, którym gorzej się powodzi.
W tym roku to pomoc dla dzieci Rwandy i Burundi, gdzie jest wiele miast z dzielnicami nędzy, w których żyją dzieci. Misjonarze i wolontariusze przychodzą im z pomocą tworząc miejsca, gdzie mogą mieszkać, uczyć się, odzyskać godność. Dzięki funduszom, także tym zebranym w Polsce, biedni w Afryce mogą kupić np. nasiona by wyrosła żywność, czy zaopatrzyć się w życiodajną wodę lub mleko.
- Przyczyniliście się do tego, by Pan Jezus w drugim człowieku nie był głodny i opuszczony - mówił arcybiskup.
Więcej o kolędnikach będzie można przeczytać w 4 numerze "Gościa Lubelskiego".