Budowa organizmów, funkcjonowanie środowiska, nasze zdrowie, a nawet liczne konflikty społeczne mają związek z biologią. Jak wielkie ma to znaczenie, pokazali naukowcy podczas Nocy Biologów.
To inicjatywa dziekanów wydziałów przyrodniczych i biologicznych różnych polskich uczelni, która pojawiła się w 2012 roku. − Chodzi o to, by u progu XXI wieku zainteresować ludzi biologią. Wiele światowych autorytetów z różnych dziedzin naukowych wskazuje, że obecnie biologia jest wiodącą nauką. Rozwija się niezwykle szybko i ma bardzo duży wpływ na całe nasze życie – mówi dr Radosław Mencfel z KUL, akcentując, że w zakres nauk biologicznych wchodzą zarówno działania naukowe na styku biologii i medycyny, biomedyczne zagadnienia związane z opracowywaniem różnych terapii, jak i funkcjonowanie całej naszej planety.
− Na co dzień wiele osób rzadko zdaje sobie sprawę, że biologia zajmuje się także takimi sprawami jak ochrona zasobów środowiskowych, czysta woda, energetyka. Konkretny przykład to choćby planowanie elektrowni wiatrowych, wymagające udziału biologów ekologów, którzy zwrócą uwagę na trasy wędrówek ptaków. Kolejny to energetyka wodna, której naukowcy są potrzebni choćby ze względu na ryby dwuśrodowiskowe, żeby nie zniszczyć jakiejś populacji. Wiele różnych inwestycji wymaga najpierw opinii biologów, czy nie zagrożą one środowisku, a w dalszej konsekwencji – życiu i zdrowiu człowieka – wymienia R. Mencfel.
Biologia nie tylko dotyka funkcjonowania żywych organizmów i środowiska, jakie nas otacza, ale ma także wpływ na konflikty społeczne. – Nie chodzi tylko o dalekie kraje, gdzie jest problem z dostępem do wody czy medycyny. Podam konkretny przykład. Ostatnio społeczeństwo żyje sprawą dzików i afrykańskim pomorem świń. To zagadnienia, nad którymi pochylają się naukowcy związani z biologią, ale problem w innym kontekście wykorzystuje wielu ludzi do różnych celów. Dobrze byłoby wiedzieć, o co w tym chodzi, a nie ulegać emocjom. Z tej perspektywy biologia wpływa także na wydarzenia społeczno-polityczne – mówi R. Mencfel.
Dlatego też Noce Biologów organizowane przez różne wydziały biologiczne pomagają zrozumieć, jakie znaczenie mają nauki biologiczne w dzisiejszym świecie. Do tej inicjatywy od kilku lat włącza się zarówno KUL, jak i UMCS. Obie uczelnie przygotowały szereg warsztatów i pokazów dla dzieci uczących się w szkole podstawowej, starszych uczniów przygotowujących się na przykład do matury z biologii czy dla dorosłych.
− Oferta była bardzo bogata. Uczestnicy zobaczyli to, czego na co dzień nie widać gołym okiem, ale też sami wykonywali różne doświadczenia − opowiada dr Joanna Strudzińska z UMCS.
Naukowcom chodzi nie tylko o ciekawostki, na które łatwo złapać młodego człowieka, ale też o kształtowanie świadomości wagi biologii w codziennym życiu i różnych jego aspektach. Następna Noc Biologów już za rok.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się