Pełniącym obowiązki dyrektora CSK, największej instytucji kultury na Lubelszczyźnie, od 1 marca będzie Andrzej Miskur z departamentu Kultury, Edukacji i Sportu w urzędzie marszałkowskim.
Informacje dotyczące przyszłości CSK podał dotychczasowy dyrektor Piotr Franaszek podczas konferencji prasowej. - Pięć lat temu wygrałem konkurs na dyrektora CSK. Od tamtej pory w pocie czoła, wbrew wielu przeciwnościom udało się nam otworzyć tę instytucję, stworzyć wszystko od podstaw, począwszy od programu artystycznego, aż po pomysły na przyszłość. Przez te pięć lat odwiedził nas niemal milion widzów. CSK rocznie wypracowuje ekwiwalent medialny w kwocie 80 mln zł. Widać nas w całej Polsce, Europie, nawet amerykańskie magazyny wskazują tę instytucję jako wyjątkowe miejsce kultury w Europie środkowej. To mój wielki sukces, jak również zespołu, z którym miałem przyjemność pracować - powiedział Piotr Franaszek. Podczas konferencji dla mediów, podczas której Piotr Franaszek ogłosił informację o przyszłości CSK ks. Rafał Pastwa /Foto Gość
- W związku z końcem kadencji, który już niedługo, oraz zmianami w Sejmiku Województwa, zmianami strategii i nowymi celami, które władza wojewódzka wskazuje, zdecydowałem się podjąć nowego zadania. Będę wojewódzkim pełnomocnikiem koordynacji roku Stanisława Moniuszki. Jednocześnie w Centrum Spotkania Kultur funkcję dyrektora będzie pełnił Andrzej Miskur z urzędu marszałkowskiego. To są bieżące decyzje, które wprowadzamy od 1 marca tego roku. Zdecydowałem się na taki krok dla dobra instytucji i dla dobra pracowników. Uważam, że kultura, instytucje kultury nie mogą być przedmiotem gry i rywalizacji politycznej. Powinniśmy zachować możliwość kontynuacji, stabilności i to jest rozwiązanie, które moim zdaniem wszystkim sprzyja. Mówię to nie bez wzruszenia, bo włożyłem w to wszystko ogrom pracy, wysiłku, zdrowia. Podobnie wiele sił w to wszystko włożył mój zespół, często wbrew przeciwnościom politycznym, środowiskowym - mówił P. Franaszek.
Centrum Spotkania Kultur w tym momencie to instytucja stabilna zdaniem dotychczasowego szefa. - Myślę, że najbliższe dwa lata będą bardzo ważne. Pewne rzeczy trzeba skończyć, uruchomić, uzyskać maksimum stabilności, postawić na wysokie i najbardziej artystyczne produkcje, aby ograniczać komercję i szukać dochodów w innych miejscach. Ale wydaje mi się, że trudno będzie zawrócić ten okręt z kursu - mówił na spotkaniu z dziennikarzami P. Franaszek.
Koordynatorem krajowym roku Moniuszki jest Waldemar Dąbrowski, który powołał na koordynatora regionalnego Piotra Franaszka. Taką uchwałę podjął również zarząd województwa lubelskiego. - Będę zatrudniony w urzędzie jako koordynator - odpowiadał na pytania dziennikarzy dotychczasowy szef CSK.
Niebawem należy się spodziewać ogłoszenia konkursu na stanowisko nowego dyrektora CSK. - Mam taką refleksję, że dobrze się stało, iż wybraliśmy rozwiązanie polubowne zamiast konfliktu. Jednak może dobrze by było, gdyby konkursy były transmitowane lub publicznie dostępne. Może to byłaby jakaś recepta dla kultury, aby nie było rotacji uzależnionej politycznie - podkreślił.
Piotr Franaszek na stanowisku dyrektora CSK pracował od początku istnienia tej instytucji kultury, czyli od 2014 r. Funkcję tę miał pełnić do końca sierpnia 2019 r. Zarząd województwa postanowił jednak rozpocząć procedurę odwoławczą. Pełniącym obowiązki dyrektora CSK, największej instytucji kultury na Lubelszczyźnie, od 1 marca będzie Andrzej Miskur.
Otworzyliśmy „Teatr w budowie”, spełniając marzenia o instytucji europejskiego formatu. Bardzo Państwu dziękuję za wspólne emocje, wsparcie i dyskusję. Kultura powinna być ponad polityką dlatego dla dobra zespołu i instytucji od 1 marca podejmuję się koordynacji Roku Stanisława Moniuszki. Powołałem też fundację „Teatr w budowie” - napisał z kolei na swoim facebookowym profilu P. Franaszek, żegnając się z publicznością i dziękując jej.