Nową figurę, przywiezioną w ostatnich dniach z Fatimy, pobłogosławił biskup Artur Miziński, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski.
W uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP w lubelskim kościele ojców kapucynów na Poczekajce dokonano aktu profanacji figury MB Fatimskiej.
W momencie, gdy proboszcz parafii o. Mirosław Ferenc miał rozpocząć nabożeństwo w Godzinie Łaski, do prezbiterium wtargnęła kobieta. Z wielką siłą zamachnęła się na stojącą na podwyższeniu figurkę Matki Bożej Fatimskiej. Figura spadła, potłukła się głowa i ręce.
Przywieziona z Fatimy figura Matki Bożej Fatimskiej w lubelskim kościele ojców kapucynów na Poczekajce była od przeszło 20 lat. Niestety nie dało się jej naprawić.
Parafianie bardzo przeżyli całe zdarzenie. Po nabożeństwie ekspiacyjnym za profanację figury rozpoczęła się zbiórka pieniędzy na nowy wizerunek MB Fatimskiej.
Kilka dni temu proboszcz wraz z pielgrzymami wrócili z Fatimy z nową figurką. Od czwartej niedzieli Wielkiego Postu stanęła ona na ołtarzu w kościele ojców kapucynów.
Figurę przed wystawieniem w kościele pobłogosławił biskup Artur Miziński.
Koszt figury to blisko 3 tys. euro. Jak podkreśla o. Mirosław Ferenc, koronę, która jeszcze oficjalnie nie została założona figurze Matki Bożej, ufundowały dzieci ze Szkoły Podstawowej im. B. Chrobrego. - To dar dzieci, które przystąpią do I Komunii Świętej. Zostanie ona założona uroczyście 13 maja 2019 roku.