Już drugi raz lubelska Caritas wspólnie z Dworcami PKS Lublin zaprosiła osoby ubogie i podróżnych do wspólnego śniadania wielkanocnego. Życzeniami z obecnymi dzielił się także abp Stanisław Budzik, wojewoda lubelski Przemysław Czarnek, a także wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek.
Dla wielu z nich to jedyna okazja by złożyć sobie życzenia, czy zjeść symboliczne świąteczne śniadanie. Na co dzień często żyją w trudnych warunkach, czasem na ulicy lub nieustannie w drodze. Bezdomni i ubodzy z Lublina zostali zaproszeni na śniadanie wielkanocne na halę dworca PKS w Lublinie.
- To już druga taka inicjatywa zapoczątkowana rok temu przez spółkę Lubelskie Dworce, której szczególnie bliski jest los potrzebujących i bezdomnych. Nie można też nie wspomnieć „cichego”, ale jakże ważnego zaangażowania ojców z Zakonu Braci Mniejszego Kapucynów, którzy od wielu lat otaczają pomocą bezdomnych i organizują dla nich cyklicznie rekolekcje. Wspólny posiłek, modlitwa i rozmowa, jak w domu. Taki jest cel spotkania - mówi ks. Wiesław Kosicki, dyrektor lubelskiej Caritas.
Dla Caritas to też wyjątkowa okazja do nawiązania relacji z osobami bezdomnymi i zachęcenia ich do regularnej pracy w Dzienny Ośrodku dla Osób Bezdomnych w siedzibie Caritas.
Pokarmy pobłogosawił abp Stanisław Budzik.- To cenna inicjatywa skłaniająca nas do refleksji, że potrzebujący są w okół nas na co dzień, nie tylko przed Wielkanocą czy Bożym Narodzeniem. Chrystus kryje się za każdym człowiekiem i powinniśmy być szczególnie wrażliwi na Bożą obecność w bliźnim, szczególnie takim, który potrzebuje pomocy - mówił abp Stanisław Budzik.
Dodatkowo każdy uczestnik śniadania otrzymał talon uprawniający do otrzymania paczki żywnościowej w siedzibie Caritas Archidiecezji Lubelskiej.