Prognozuje się, że na samej Lubelszczyźnie w 2050 r. będzie 43 proc. osób powyżej 65 roku życia, czyli w wieku emerytalnym. Wiek emerytalny nie oznacza jednak końca aktywności. Dlatego trzeba ten czas już teraz planować.
Nie ulega wątpliwości, że nasze społeczeństwo się starzeje. Dotyczy to także Lubelszczyzny choć i tak nie jesteśmy najstarszym województwem.
Nasuwa się pytanie, które każdy powinien sobie zadać w wieku 30 czy 40 lat: czy mam plan na emeryturę? W związku z nim zrodził się pomysł na kolejne badania dotyczące postaw Polaków wobec ludzi starszych.
– Wynika z nich też, że Polacy w 87 % myślą bardzo pozytywnie o osobach starszych, że są potrzebni, są nosicielami tradycji, pomagają. Ci, którzy odpowiadali negatywnie mówili, że zabierają miejsca pracy młodym. Najciekawsze było to, że najbardziej negatywnie starość i starzenie postrzegały właśnie osoby starsze. To one nie widziały siebie, jako ludzi, którzy mają prawo do własnych zainteresowań, do planowania przyszłości i marzeń. Uważali, że wszystko mają za sobą i nic ciekawego ich nie czeka – podkreśla dr Monika Adamczyk socjolog z KUL.
Fałszywy okazał się stereotyp., że to młodzież negatywnie nastawiona jest do starszego pokolenia.
- Młodzi uważają, że na emeryturze trzeba być aktywnym. Oczywiście ta aktywność powinna się zgadzać z indywidualnymi potrzebami i możliwościami. Jeśli ktoś nie ma ochoty chodzić na zajęcia Uniwersytetu Trzeciego Wieku, to niech nie chodzi. Może komuś wystarczy chór parafialny, czy grupa modlitewna. Ważne by było to coś, co sprawia, że ktoś wychodzi z domu, musi się ubrać, uczesać, umyć, ma znajomych, którzy są grupą wsparcia. Te czynności, szczególnie w późnym wieku, są trudne do wykonania, bo ludzie nie widzą sensu by to robić. Kiedy chodzimy do pracy nie myślimy o tym czy się ubrać i umalować. Jest to dla nas oczywiste, a potem staje się to nie oczywiste, a przecież kobietami jesteśmy cały czas, mimo tego, że funkcje naszego organizmu się zmieniają – podkreśla socjolog.
Zwykle planujemy 25 lat życia naszych dzieci: żłobek, przedszkole, szkoła, studia, dobra praca, rodzina. Nie mamy jednak planu na ostatnie 20-30 lat naszego życia.