Reklama

    Nowy numer 12/2023 Archiwum

Perła w centrum Lublina

Właśnie otwarto krypty, a abp S. Budzik, metropolita lubelski, poświęcił również dwa muzea w obrębie dawnego klasztoru przy ul. Królewskiej w Lublinie.

Rektor kościoła podkreśla, że ma do zaoferowania zwiedzającym piękną, odnowioną świątynię oraz krypty, w których spoczywają siostry bernardynki. − Znajduje się tam również obraz fundatorki tego klasztoru. W podziemiach jest też tablica upamiętniająca ojców jezuitów – mówi ks. Bogusław Suszyło, rektor kościoła św. Piotra w Lublinie. Od tej pory dla wiernych archidiecezji i turystów dostępne jest muzeum Drogi Neokatechumenalnej, która powstała przy tym kościele w 1975 roku jako pierwsza wspólnota w Polsce. – Z tej świątyni członkowie Drogi rozeszli się z Dobrą Nowiną na cały kraj i na cały świat – opowiada ks. Suszyło.

Na pierwszym piętrze odnowionego obiektu znajduje się z kolei Muzeum Solidarności. – Mamy tam cenne i niezapomniane pocztówki, karty i inne pamiątki – świadectwa tego, co wydarzyło się zwłaszcza w latach 80. minionego stulecia, od Gdańska przez Żoliborz aż po Lublin – wyjaśnia ksiądz rektor. − Pamiętajmy o solidarności międzyludzkiej. Niech to muzeum przypomina nam, że przez solidarny, wspólny wysiłek, wspierani łaską i mocą Ducha Świętego budujemy szczęśliwą teraźniejszość i pomyślność naszej ojczyzny – mówił podczas poświęcenia Muzeum Solidarności abp Stanisław Budzik.

Lubelski wojewódzki konserwator zabytków dr Dariusz Kopciowski podkreśla, że kościół św. Piotra przy ul. Królewskiej jest jedną z ważniejszych świątyń na terenie Lublina. – Ta barokowa świątynia powstała pod koniec XVIII w. Pierwotnymi użytkowniczkami tego obiektu i klasztoru były panny bernardynki. Po drugiej stronie ul. Bernardyńskiej znajduje się były klasztor ojców bernardynów. Zostało to tak zaplanowane, by te dwa założenia klasztorne wzajemnie się dopełniały. Elewacja frontowa kościoła św. Piotra jest bowiem zwrócona w kierunku kościoła i klasztoru bernardynów – tłumaczy dr D. Kopciowski.

Na uwagę w kościele św. Piotra, zdaniem wojewódzkiego konserwatora zabytków, zasługują polichromie wykonane przez Władysława Barwickiego, a także ołtarze iluzjonistyczne. Jak podkreśla, do prac konserwatorskich pozostało jeszcze sklepienie nawy świątyni. – Udało się nam „zszyć” mury. Udało się nam uratować kościół i ołtarz główny. Na uwagę zasługuje również architektoniczna strona ołtarza w prezbiterium. Teraz jest odnowiony, rozjaśniony. W centrum znajduje się obraz św. Piotra Apostoła w okowach autorstwa Antoniego Michalaka – mówi Kopciowski.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy