Od wieków miejscowość słynęła z handlu. Wiadomo było, jeśli chce się kupić dobrego konia, trzeba pojechać na targ do Piask. Dziś nie sprzedaje się już tutaj koni, ale środowe jarmarki są wciąż magnesem przyciągającym ludzi z całej okolicy.
W tej parafii pracuje od 4 lat. Wcześniej był proboszczem w Rudniku, a jeszcze wcześniej uczył śpiewu kleryków w seminarium. Muzyka to wciąż jego pasja i nią też zdobywa ludzi. Dlatego gdy zaczął pracę w tej parafii założył chór, który dziś prowadzi pan organista, a każda liturgia rozbrzmiewa śpiewem.
- Cieszę się bardzo, że w parafii działają różne wspólnoty. To ważne, by dać ludziom możliwość formowania się poza uczestnictwem w niedzielnej Mszy św. - mówi ksiądz proboszcz. Jego radością są Róże Różańcowe, Krąg Biblijny, Legion Maryi, Grupa Modlitwy św. Ojca Pio, młodzież działająca w KSM, dziecięce grupy oazowe, schola dziecięca, chór parafialny, Domowy Kościół czy też Straż Ojcowska - formacja utworzona przed kilkoma laty spośród ojców dzieci pierwszokomunijnych, znana tylko w Piaskach.
- Żeby poznać czym żyje parafia, wystarczy usiąść kilka razy do konfesjonału. To ważna posługa każdego księdza, która nie tylko łączy ludzi z Bogiem, ale i pozwala ukierunkować pracę duszpasterską w konkretnej parafii. Dlatego u nas zawsze podczas Mszy św. jest dyżurujący spowiednik, by służyć sakramentem pojednania - podkreśla ks. Stanisław.
Z tej posługi korzystają nie tylko miejscowi parafianie, ale i wielu przyjezdnych, szczególnie w dni targowe, kiedy do Piask zjeżdża okolica, ludzie odwiedzają także kościół i korzystają z sakramentu pokuty.
Obecnie parafia przygotowuje się do jubileuszu 700-lecia. Pierwsza wzmianka źródłowa o jej istnieniu pochodzi z 1325 r.
- Zostało więc nam 6 lat i przez ten czas chcielibyśmy przygotować się zarówno duchowo poprzez rekolekcje czy misje, ale też wykonać szereg prac materialnych. Zaczniemy od kościoła i modernizacji ogrzewania. Chcielibyśmy odświeżyć zarówno wnętrze, jak i elewację świątyni, przenieść zakrystię i zbudować sanitariaty. Przydałoby się także wyremontować dach na plebanii. Zobaczymy, co uda się nam zrobić - mówi ks. Stanisław.
Wszelkie prace i swoich wiernych szczególnie zawierza Bogu przez pośrednictwo świętych: o. Pio i Jana Pawła II, których relikwie od niedawna są w parafii. Ich orędownictwa w różnych swoich sprawach przyzywają też parafianie, licznie uczestnicząc w nabożeństwach z uczczeniem relikwii.