Zawodniczka Klubu Wspinaczkowego Kotłownia Lublin, po raz kolejny najlepsza na świecie we wspinaniu na czas.
Polka zwyciężyła w trzeciej edycji tegorocznego Pucharu w Wujiang w Chinach, ustanawiając przy tym nowy rekord Polski.
Ola Rudzińska ma 25 lata i na koncie sporo sukcesów na arenie międzynarodowej. Przygodę ze wspinaczką rozpoczęła 12 lat temu.
Najpierw była zabawa, potem pierwsze zawody o puchar Uczniowskich Klubów Sportowych. - Miałam predyspozycje do wspinania się na czas dzięki koordynacji i płynności ruchów oraz sile, która została wypracowana dzięki pływaniu - opowiada mistrzyni. - Okres, w którym powinnam się była uczyć ruchów wspinaczkowych, został dzięki temu bardzo skrócony.
Ola w 2009 r., dwa lata po tym, jak zaczęła się wspinać, wzięła udział w swoich pierwszych poważnych zawodach: mistrzostwach świata juniorów we Francji. Zawody wygrała.
Od tego czasu zdobyła kilkanaście medali na zawodach międzynarodowych. W 2016 roku srebro na mistrzostwach świata.
W 2017 r. Ola zdobyła Mistrzostwo Polski i jednocześnie pobiła rekord Polski, wbiegając na ściankę o wysokości 15 m w 8:01 sek.
13 września 2018 w Insbrucku z czasem 7,56 sek zdobyła swój upragniony tytuł Mistrzyni Świata, zdobywając jednocześnie pierwsze złoto dla Polski w historii tego sportu.
Nieco ponad tydzień temu zawodniczka KW Kotłownia Lublin zdobyła srebrny medal w Chinach, a tym razem z czasem 7.28 sek. pokonała ścianę o wysokości 15 m, zdobywając dla Polski złoto.