"Dumni z Rodziny" - to hasło VII Ogólnopolskiego Zjazdu Dużych Rodzin, który od 14 do 16 czerwca odbywać się będzie w Lubartowie.
Przyjadą z różnych stron Polski, by spotkać się i wymienić doświadczeniami, jak to jest żyć w domach pełnych dzieci. Lubartów przygotowuje się do Zjazdu Dużych Rodzin.
Jeszcze kilka lat temu członkowie dużych rodzin rzadko wychodzili razem z domu, czy wyjeżdżali na wakacje. Powodem były fundusze, a raczej ich brak. Jednak Karty Dużej Rodziny, które działają w wielu miejscach lokalnie, jak i ogólnopolska Karta Dużej Rodziny, zaczęły tę sytuację zmieniać. Dziś rządowe wsparcie dla dzieci przekłada się także na nowe możliwości. Jednak wciąż, mimo wielu pozytywnych zmian, zdarza się, że duże rodziny uważane są za coś nieoczywistego, a w niektórych małych społecznościach bywają wytykane palcami.
- Dzieci to skarb. To niby takie oczywiste, a wciąż trzeba o tym przypominać. Duże rodziny potrafią niesamowicie cieszyć się dziećmi. Nie traktują ich jak ograniczenie, ale jako niezwykły dar. Pamiętam, jak zapytała mnie kiedyś jedna z dziennikarek, dlaczego mamy pięcioro dzieci. Odpowiedziałam, że ja i mąż kochamy życie i chcemy się tym darem dzielić. To stwierdzenie potwierdzają rodzice obecni na kolejnych zjazdach dużych rodzin, jakie od 2013 roku co roku odbywają się w różnych częściach Polski, gromadząc duże rodziny z całego kraju. W tym roku zapraszamy do Lubartowa - mówi Bożena Pietras, przewodnicząca ZDR w Lublinie.
Każdego roku zjazd podejmuje też konkretny temat - ważny ekonomicznie i społecznie dla polskich rodzin. Debatowano już m.in. o bonie wychowawczym, Karcie Dużej Rodziny, czy wartości pracy mam wychowujących dzieci. W tym roku zjazd podejmie dyskusję na tematy dostępności mieszkań dla rodzin, zwłaszcza wielodzietnych. Przedmiotem refleksji będzie też ważny dla Związku Dużych Rodzin „Trzy Plus” temat wychowywania dzieci najmłodszych, do 3 roku życia.
- Zapraszamy rodziny z całej Polski. Jesteśmy dumni, że będziemy mogli was gościć - mówi Ewa Zybała, starosta powiatu lubartowskiego, mama pięciorga dzieci.
Organizatorzy zapewniają, że Zjazd będzie na pewno dla wszystkich czasem dobrej zabawy, w czym zapewne pomogą goszczący na nim artyści, m.in. Natalia Kukulska, Accantus, Joszko Broda czy Ireneusz Krosny.
Podczas wykładów i spotkań, jakie wypełnią spotkanie będą podejmowane m.in. kwestie dostępności mieszkań, czy problemów związanych z wychowywaniem dzieci żłobkowych.
Michał Wydra, członek Rady Ekspertów ZDR 3+, zwraca uwagę, że dla zapewnienia wymienialności międzypokoleniowej w Polsce brakuje ok. 200 tys. dzieci urodzonych rocznie przez następne kilkanaście lat. Podkreślił też, że zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych dla takiej grupy to koszt ok. 100 mld zł. Zaznaczył, że problemy mieszkaniowe, zasiedlanie przeludnionego lokum o niskim standardzie, to od lat podstawowe problemy bytowe polskich rodzin wielodzietnych.
Zdaniem Wydry polskie programy polityki mieszkaniowej są niespójne i nie tworzą systemowych rozwiązań. Tymczasem, jak wskazuje m.in. raport OECD z 2017 r., w krajach, w których działały określone programy dedykowane dla rodzin, które chcą mieć więcej dzieci, wraz ze wzrostem dostępności mieszkań rósł wskaźnik dzietności.
Podczas spotkania w Lubartowie odbędzie się dyskusja wraz z przedstawicielami rządu na temat odpowiednich rozwiązań w ramach programu Mieszkanie Plus.
Organizatorem Zjazdu jest Związek Dużych Rodzin „Trzy Plus”, wraz z samorządem, w tym roku - powiatem lubartowskim oraz miastem Lubartów.