Metropolita wileński Gintras Grušas: Więzi wzmocnione przez Unię Lubelską, poprzedniczkę Unii Europejskiej, a także lekcje przeszłości powinny nam służyć teraz i w przyszłości.
- Dzisiaj, gdy obchodzimy 450. rocznicę zawarcia Unii Lubelskiej, uznajemy jej historyczną doniosłość dla naszych narodów. Ale chcemy także wyciągnąć wnioski z jej niedociągnięć. Przez wieki jej znaczenie było różnie interpretowane przez historyków. Było to z jednej strony zabezpieczenie naszych interesów i wzmocnienie obrony przed zewnętrznymi agresorami; był to pakt dwóch katolickich narodów, zabezpieczający wiele korzyści. Ale z drugiej strony widzimy elementy ludzkiej słabości, które ujrzały światło dzienne przy realizacji niektórych postulatów. Były to te same słabości, które zaprezentowali apostołowie z dzisiejszej Ewangelii chcący, by Chrystus zesłał ogień z nieba na ludzi myślących inaczej. Jest to lekcja, z której nadal powinniśmy wyciągać wnioski, budując społeczność międzynarodową - mówił metropolita wileński.
Podkreślił, że wspólna wiara katolicka odegrała wielkie znaczenie dla jedności obu narodów, podobnie jak wspólni święci: św. Jadwiga królowa, św. Kazimierz, św. Rafał Kalinowski, św. Andrzej Bobola, św. Faustyna Kowalska, bł. Michał Sopoćko, bł. Jerzy Matulewicz czy niedawno wyniesiony na ołtarze bł. Michał Giedroyć.
- Więzi wzmocnione przez Unię Lubelską, poprzedniczkę Unii Europejskiej, a także lekcje przeszłości powinny nam służyć teraz i w przyszłości - akcentował arcybiskup z Wilna. Przywołał również słowa Jana Pawła II z 2003 r. o budowaniu wspólnoty ducha, gdy Litwa i Polska wstępowały do Unii Europejskiej.
- Wspominając dzieło Unii Lubelskiej, skorzystajmy z okazji, by odnowić nasze indywidualne wezwanie i powołanie, a także wezwanie katolickich narodów, by podjąć społeczne zaangażowanie dla powszechnego dobra wszystkich ludzi, byśmy budowali prawdziwą wspólnotę opartą na chrześcijańskich wartościach - zakończył.