Metropolita wileński Gintras Grušas: Więzi wzmocnione przez Unię Lubelską, poprzedniczkę Unii Europejskiej, a także lekcje przeszłości powinny nam służyć teraz i w przyszłości.
W archikatedrze lubelskiej odbyła się Msza św. pod przewodnictwem abp Stanisława Budzika, metropolity lubelskiego, z udziałem biskupów i arcybiskupów z Łotwy, Litwy, Białorusi i Ukrainy. W liturgii uczestniczyli marszałkowie Sejmu i Senatu RP wraz z prezydium Sejmu i Senatu oraz premier Mateusz Morawiecki wraz z członkami rządu, a także władze wojewódzkie i samorządowe oraz przedstawiciele parlamentów i delegacje zagraniczne z Litwy, Łotwy, Białorusi, Ukrainy, Gruzji, Mołdawii i Węgier. Byli obecni również prawosławny abp Abel, rektorzy lubelskich uczelni oraz senat katolickiego uniwersytetu w Lublinie.
- Mija 450 lat od zawarcia Unii Lubelskiej między Polską i Litwą. Było to przypieczętowanie istniejącej prawie 200 lat więzi i współpracy obu narodów. Unia personalna stała się unią realną. Powstała Rzeczpospolita Obojga Narodów, obejmująca w rzeczywistości kilka narodów i języków, wyznań chrześcijańskich i religii. Stała się jednym z najpotężniejszych organizmów państwowych Europy i przetrwała ponad dwa wieki. Nie bez powodu św. Jan Paweł II mówił o Unii Lubelskiej jako poprzedniczce Unii Europejskiej. Tradycja tego wielkiego politycznego dzieła doceniana jest coraz bardziej, zwłaszcza w krajach, w których narody zamieszkiwały niegdyś wspólną Rzeczpospolitą - powiedział na wstępie liturgii abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski.
- Niech wspomnienie Unii Lubelskiej będzie dla nas inspiracją dla coraz lepszego współdziałania naszych krajów i wspólnego rozwiązywania rodzących się problemów - dodał.
Homilię wygłosił metropolita wileński abp Gintras Grušas. Najpierw odniósł się do czytań biblijnych. Nawiązując do Ewangelii, przywołał apostołów Jakuba i Jana, którzy opuścili wszystko i poszli za Jezusem, ale nadal musieli się uczyć, na czym polega zbawienie. - Bóg powołuje jednostki i narody do jedności z Bogiem i sobą nawzajem. Apostoł Paweł natomiast przypomina o innym aspekcie powołania. Ku wolności wyswobodził nas Chrystus, dlatego powinniśmy w niej trwać i nie poddawać się na nowo pod niewolę, także niewolę grzechu - mówił abp Grušas.
Podkreślił jednocześnie, że wolność jest celem również dla narodów dążących do zabezpieczenia się przed uciskiem, na wiele sposobów chcących utrzymać swobody obywateli, by mogli także w sposób wolny czcić Boga. Metropolita wileński przypomniał zachętę Pawła apostoła skierowaną do Tymoteusza, by modlitwy i dziękczynienia do Boga nieść za wszystkich ludzi, także za rządzących.