Rzecznik prasowy archidiecezji lubelskiej przypomina o ważnej działalności muzyka Budki Suflera.
Na mnie osobiście Romuald Lipko robi zawsze olbrzymie wrażenie jako człowiek ciepły, o nieprzeciętnej inteligencji, baczny obserwator rzeczywistości i ciekawy rozmówca.
Jako klerycy w seminarium zaprosiliśmy go przed laty na tydzień muzyki chrześcijańskiej. Nie spodziewaliśmy się jednak, że tak znany muzyk przyjmie nasze zaproszenie. Przyjechał chętnie, zasiadł w jury i nie żałował czasu dla młodych amatorów śpiewających muzykę chrześcijańską. To pokazuje klasę, dystans do własnych, obiektywnie wielkich osiągnięć i szacunek do innych.
Wiernym w naszych kościołach pan Romuald dostarczył w tym roku wielu niezapomnianych wrażeń. Ludzie chętnie nabywali płytę z pastorałkami stworzonymi przez jednego z najlepszych polskich kompozytorów. Mogliśmy też zobaczyć go na żywo, kiedy koncertował w lubelskich parafiach wraz ze swoimi przyjaciółmi.
Dziś on sam potrzebuje naszej pomocy, przede wszystkim modlitwy. Gorąco o nią prosimy. Trzymamy kciuki za jego powrót do zdrowia i czekamy na powrót do Lublina.