Obrazy zatrzymane w kadrze tuż po tym, jak na miasto spadły bomby, opowiadają historię, która wydarzyła się 80 lat temu. Gruzowiska już dawno nie ma, ale pamięć o tym, co było, przywołała ekspozycja na placu Litewskim.
Najpierw wszyscy powtarzali sobie, że to niemożliwe, by Niemcy zaatakowały Polskę. Potem mówili, że jeśli nawet, to i tak nasi żołnierze zatrzymają wrogów i nie pozwolą wejść im w głąb kraju.
Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.