Wszystko w ramach XX Zjazdu Historyków Polskich, którzy nie tylko będą debatować, ale i pokazywać historię na wiele różnych sposobów. Spotkanie otworzy prezydent RP Andrzej Duda.
Z badań wynika, że historia staje się pasją coraz większej grupy ludzi. To cieszy historyków, którzy chcą o różnych czasach i ludziach mówić w sposób rzetelny i ciekawy. Nad tym, jak to robić, zastanawiają się naukowcy podczas XX Powszechnego Zjazdu Historyków Polskich w Lublinie.
- Różne portale historyczne odwiedza 100 tys. osób dziennie, ponad 80 tys. ludzi gra w sieci w gry historyczne, a w grupach rekonstrukcyjnych z różnych okresów działają kolejne tysiące osób - mówi prof. Jan Pomorski, przewodniczący zjazdu.
W uroczystym otwarciu spotkania uczestniczyć będzie prezydent RP Andrzej Duda. Potem przez trzy dni (18-21 września) czekają zainteresowanych nie tylko bloki panelowe, ale i wiele imprez towarzyszących, wśród których będzie "Festiwal historii bez liku" z zapierającym dech widowiskiem historycznym na Arenie Lublin "Bogowie wojny" (piątek godz. 20.00), w którym weźmie udział ponad 200 aktorów. Będą też w CSK Targi Książki i Prasy Historycznej, połączone z licznymi pokazami oraz grą przestrzenną. Na jednym ze stoisk znajdzie się autobiografia znanego historyka Normana Daviesa, który przed rozpoczęciem targów będzie moderował panel "Dziedzictwo Unii Lubelskiej".
Konferencja przedstawiająca zjazd historyków w Lublinie.Zwiedzający Targi Książki i Prasy Historycznej zobaczą również wystawę przygotowaną przez IPN zatytułowaną "Przez morze Czerwone. Rzeczpospolita Polska na uchodźstwie 1945-1990" oraz "Polonica emigracyjne. Ze zbiorów instytucji członkowskich Stałej Konferencji Muzeów, Archiwów i Bibliotek Polskich na Zachodzie".
Część pokazową targów uzupełni strefa gier edukacyjnych oraz warsztatów dla nauczycieli historii.
Atrakcją dla wszystkich miłośników historii będzie wioska historyczna na błoniach przy Arenie Lublin, która zaprezentuje historię z różnych czasów poprzez grupy rekonstrukcyjne, dawne obozowiska, a nawet kulinariach z minionych epok. Wioska otwarta będzie od 19 do 21 września.
Jednak to nie bogactwo imprez towarzyszących świadczy o wadze lubelskiego zjazdu. - Mamy już 900 zarejestrowanych uczestników. To dwukrotnie więcej niż na poprzednim zjeździe - cieszy się prof. Jan Pomorski. Organizatorzy wydarzenia są przekonani, że powszechny zjazd historyków odbywa się w szczególnym czasie dla Polski, kiedy zainteresowanie historią jest coraz większe. I to nie tylko ze strony turystów, którzy tłumnie odwiedzają muzea historyczne, ale także ze strony różnych ugrupowań - mówi prof. Pomorski.
Zjazd zakończy dyskusja na temat "Jakiej historii Polacy dziś potrzebują?".
Spotkanie przygotowali naukowcy z UMCS i KUL oraz pracownicy Archiwum Państwowego w Lublinie. Natomiast głównym organizatorem jest Polskie Towarzystwo Historyczne. Jego prezes, prof. Krzysztof Mikulski, badacz dziejów Europy Środkowo-Wschodniej, otrzymał wczoraj tytuł doktora honoris causa UMCS.
Program zjazdu TUTAJ