W "Księgarni u Hieronima" w Wojewódzkiej Bibliotece im. Hieronima Łopacińskiego odbyła się promocja najnowszej pozycji literackiej kierownika lubelskiego "Gościa Niedzielnego".
W spotkaniu, które poprowadziła Ewa Hadrian wzięło udział kilkadziesiąt osób z różnych lubelskich środowisk. – To książka niezmiernie ważna, bo autor pokazuje w niej wnętrze w formie dziennikowego wynurzenia, a dziennik to forma bardzo zdradliwa – podkreślała prowadząca wydarzenie.
– Chciałem pokazać siebie na tyle, na ile mogłem pokazać – tłumaczył ks. dr Rafał Pastwa. – Dałem sobie prawo do tego, by napisać jak myślę, i że mam prawo myśleć po swojemu. Mam prawo nie zgadzać się zarówno z lewą, jak i prawą stroną. I ze środkiem. W roku, w którym pisałem tę książkę w końcu poczułem, że jestem częścią Lublina.
Na pytanie o to, jak się dochodzi do takiego momentu, że ma się przyjaciół z różnych środowisk i tak wiele osób z tak różnych miejsc przychodzi na spotkanie autorskie, ks. Rafał odpowiedział, że przede wszystkim ceni ludzi i jest ich ciekaw.
– W Lublinie spotykam ludzi bardzo wrażliwych i w zasadzie wszędzie czuję się dobrze – podkreślał. – Jesteśmy często różni, ale myślę, że dziś nie potrzeba nawracania na dobrą drogę, bo cóż to tak naprawdę jest dobra droga. Bardzo dużo uczę się od innych, zbieram w ten sposób doświadczenia. Słucham. Tego nauczyła mnie praca w "Gościu Niedzielnym".
W czasie spotkania ks. Rafał Pastwa otrzymał z rąk radnego Michała Krawczyka Medal Unii Lubelskiej przyznany przez prezydenta miasta Lublin Krzysztofa Żuka. Medal, jak w dedykacji napisał prezydent, ks. Rafał otrzymał w uznaniu za aktywną działalność literacką i publicystyczną oraz otwartość na drugiego człowieka i oddanie pracy duszpasterskiej.
Już wkrótce kolejne spotkania promocyjne. Najbliższe zaplanowano na 15 października w Chełmskim Domu Kultury. Początek o godz. 19. Natomiast 16 października o godz. 18 autor "Zrostu" spotka się z czytelnikami w Filii nr 10 Miejskiej Biblioteki Publicznej w Lublinie przy ul. Kleeberga. Spotkanie poprowadzi aktor - Jacek Brzeziński.