Nowy numer 11/2024 Archiwum

Od 10 lat pomagają chorym wracać do społeczeństwa

Zakład aktywności zawodowej działający w ramach Stowarzyszenia Niesienia Pomocy Chorym Misericordia świętuje jubileusz 10-lecia. Od tego czasu osoby z zaburzeniami psychicznymi mogą tu stawiać pierwsze kroki w aktywności zawodowej.

Jest to jedyne miejsce w Lublinie, które zatrudnia osoby niepełnosprawne w stopniu znacznym i umiarkowanym. Dla 35 osób zmagających się z zaburzeniami psychicznymi to nie tylko miejsce pracy, ale szansa na obecność w społeczeństwie. Gdyby nie Stowarzyszenie Misericordia, które dostrzegło jak bardzo osoby z takimi problemami potrzebują możliwości zatrudnienia, wielu z nich po wyjściu ze szpitala neuropsychiatrycznego skazanych byłoby na zamknięcie w domu.

- Dla wielu naszych podopiecznych jest to pierwsza praca w życiu i często ostatnia, gdyż osoby te w innych warunkach nie miałyby szans na znalezienie zatrudnienia. To wartość, której nie da się przecenić - mówi Arkadiusz Sadowski, dyrektor Zakładu aktywności zawodowej Misericordia.

Część spośród zatrudnionych  także wspólnie mieszka w ramach działalności ośrodka.

Jubielusz świętowali chorzy i ich przyjaciele wraz z zaproszonymi gośćmi.   Jubielusz świętowali chorzy i ich przyjaciele wraz z zaproszonymi gośćmi.
Agnieszka Gieroba /Foto Gość

- Charytatywne Stowarzyszenie Niesienia Pomocy Chorym w ramach którego istnieje zakład to bogata już historia, u której początków stoi ks. Tadeusz Pajurek pomysłodawca, założyciel i wieloletni dyrektor, który jako kapelan szpitalny widział wielką potrzebę objęcia różnoraką pomocą osób z zaburzeniami psychicznymi. Dzięki jego wysiłkom i pracy wielu ludzi Miserocordia jest rozpoznawalna nie tylko w Lublinie, ale i w Polsce, czego wyrazem jest odebrana ostatnio nagroda "Totus tuus" przyznana za szczególną troskę o godność człowieka - mówił bp Mieczysław Cisło podczas Mszy św. w kościele św.Jakuba w Głusku, która rozpoczęła świętowanie jubileuszu.

Główna działalność Zakładu aktywności zawodowej Misericordia to gastronomia.

- Prowadzimy kuchnię w Lublinie przy ulicy Głuskiej 138, gdzie produkujemy obiady dla żłobków, przedszkoli lubelskich, dziennych oddziałów psychiatrycznych i innych chętnych jednostek. W ramach naszej działalności prowadzimy też kawiarnię Santiago cafe przy ul. Głuskiej 45, z której każdy może korzystać i w ten sposób nas wspierać - mówi A. Sadowski.

Pod opieką stowarzyszenia znajdują się osoby dorosłe. Obecnie najmłodsza ma 29 lat, najstarsza 62, ale możliwe jest zatrudnienie osób z orzeczeniem niepełnosprawności, które ukończyły 18 lat.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy