Były prezes TVP mówił podczas spotkania ze studentami o konieczności zbudowania mediów publicznych na nowo.
Juliusz Braun, członek Rady Mediów Narodowych, spotkał się ze studentami katolickiego uniwersytetu w Lublinie. Dyskusja na temat mediów publicznych, ich roli i misji nawiązywała do najnowszej książki byłego prezesa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji zatytułowanej: „Rynek i katedra. Polskie spory o media publiczne”.
Braun zauważył, że aktualny prezes TVP Jacek Kurski ma do dyspozycji znacznie większy budżet niż za jego kadencji - Kurski postawił na sport. W jednym z wywiadów powiedział, że piłka nożna ma wymiar narodowy i patriotyczny - mówił autor „Rynku i katedry”. Główne wątpliwości Brauna co do priorytetów Kurskiego dotyczą bezpłatnego kanału sportowego wprowadzonego na multipleks oraz nakładów budżetowych na seriale. Zwrócił jednak uwagę na negatywne osiągnięcie telewizji publicznej ostatnich lat, a mianowicie wprowadzenie przemocy symbolicznej. To zagadnienie szerzej omawia w swojej publikacji.
Zapytany przez studentów o to, z jakich mediów korzysta, podkreśla, że obserwuje zarówno media tradycyjne, jak i internetowe. Dostrzega jednak, że niewiele z polskich tygodników porusza kwestie poważne i wartościowe.
- Jeśli nie zbudujemy mediów i ich roli jednoczącej, a bardzo uważam, by nie mówić „przywrócimy”, „odbudujemy” - ale zbudujemy. Mamy pewną sytuację zastaną i jeśli chcemy, aby społeczeństwo funkcjonowało prawidłowo, to media publiczne mają wielkie zadanie - i trzeba je zbudować - akcentował.
Spotkanie składało się z dwóch części: krótkiego wykładu i rozmowy, którą prowadził ks. dr Rafał Pastwa. Juliusz Braun przyjechał do Lublina na zaproszenie Katedry Warsztatu Medialnego i Aksjologii na KUL.