Czy jest szansa zorganizować zabawę andrzejkową dla dzieci bez tradycyjnych wróżb i lania wosku? Inicjatorzy imprezy, która odbyła się w lubelskim przedszkolu "Pozwalamy dzieciom" udowadniają, że tak.
Ideą imprezy jak informuje Paweł Skrzek, dyrektor przedszkola, było pokazanie, że Andrzejki mogą być czasem świetnej zabawy dzieci z rodzicami, bez konieczności wchodzenia w magię.
- Postanowiliśmy zaprosić dzieci wraz z rodzicami do wspólnej zabawy z wartościami - tłumaczy Paweł Skrzek. - Każdy mógł przyjść, a biletem wstępu na imprezę były ciepłe ubrania dla osób potrzebujących.
Wosku jak mówią organizatorzy nie było, ale za to udało się znaleźć klucz do wspaniałej zabawy.
- Nie tylko zintegrowaliśmy dzieci i rodziców, ale też uzbieraliśmy ponad 20 worków ciepłej odzieży i bielizny dla samotnych, potrzebujących osób. Przekażemy je teraz co Centrum Wolontariatu. Bardzo dziękujemy za taki wspaniały gest, ale również za wspólny czas i pozytywne spędzenie czasu razem ze swymi dziećmi - mówi P. Skrzek.