Prezydent Chełma Jakub Banaszek zdecydował się na to po zapoznaniu się z protokołem kontroli, którą w CHDK jeszcze w poprzednim roku przeprowadzili pracownicy Urzędu Miasta.
Kontrola przeprowadzona przez urzędników ratusza miała wykazać "brak porządku w dokumentacji księgowej, brak faktur za świadczone usługi promocji oraz reklam".
Małgorzata Paździor-Król, dyrektor CHDK, jest przekonana, że nie doszło do nadużycia. Podkreśla, że w ramach współpracy m.in. hotel Kozak pokrywał koszty noclegu ponad stu artystów, którzy występowali na scenie Chełmskiego Domu Kultury. Jej zdaniem "hotel nie potrzebował płatnej reklamy, bo jest to firma znana w mieście". Dlatego doszło do zawarcia umowy barterowej.
Aby doszło do odwołania dyrektor CHDK przez prezydenta Banaszka, niezbędne są opinie stowarzyszeń twórczych współpracujących z domem kultury oraz Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Mimo dwukrotnej próby uzyskania informacji na temat aktualnej sytuacji Chełmskiego Domu Kultury i jego przyszłości nasza redakcja nie uzyskała żadnej odpowiedzi z Urzędu Miasta Chełm.
Czytaj także:
Sprostowanie (20.02.2020)
W artykułach „Kultura i polityka” oraz „Ruszyła procedura odwołania Małgorzaty Paździor-Król ze stanowiska dyrektora Chełmskiego Domu Kultury” opublikowanych „Gościu Lubelskim” nr 4 rok XCVII 26 stycznia 2020 r. i w serwisie internetowym lublin.gosc.pl podałem informację, że nie uzyskałem informacji z Urzędu Miasta Chełm na pytanie zadane przeze mnie w formie mailowej 10 grudnia 2019 r. Tymczasem 23 grudnia magistrat udzielił odpowiedzi, którą niestety przeoczyłem. Za zaistniałą sytuację najmocniej przepraszam.
ks. Rafał Pastwa