Profesor Wanda Półtawska odwiedziła Lublin w 79. rocznicę swojego aresztowana przez gestapo, do którego doszło 17 lutego 1941 r.
Wanda Półtawska miała wtedy 20 lat. Jako działaczka Związku Walki Zbrojnej została aresztowana przez gestapo i osadzona w więzieniu na Zamku Lubelskim.
22 września przewieziono ją do obozu koncentracyjnego Ravensbrück, w którym została poddana pseudomedycznym operacjom przez lekarzy niemieckich w pierwszej grupie "Królików".
W rocznicę aresztowania, w Muzeum Martyrologii "Pod Zegarem", w miejscu, gdzie była przesłuchiwana, prof. Półtawska przypomniała tamte wydarzenia. - To miejsce jest miejscem świętym - podkreślała. - Tu byli ludzie prawdziwie kochający ojczyznę i Boga, którzy walczyli o wolność. Wielu z nich nigdy stąd nie wyszło. Za mało ludzie wiedzą o tym, co się działo tu w czasie wojny i okupacji - dodała.
Jak zaznaczyła kierownik Muzeum Martyrologii "Pod Zegarem" Barbara Oratowska, miejsce, które dziś jest siedzibą muzeum, a w czasie wojny i okupacji było miejscem kaźni, dla prof. Wandy Półtawskiej jest niezwykle ważne. - Zawsze, kiedy tylko mogła, uczestniczyła w uroczystościach muzealnych. Zawsze była wierna temu miejscu - podkreśliła.
W intencji tych wszystkich osób, które były torturowane przez gestapo w murach dzisiejszego muzeum, odprawiona została Msza św.