Nowy samochód - Citroen Berlingo na potrzeby chełmskiego hospicjum im. ks. Malinowskiego zakupił ks. kan. Józef Serej.
Wartość nowego auta to 70 tysięcy złotych. Samochód jest przeznaczony do przewozu pięciu osób. Ma także większą pojemność bagażnika, która umożliwi przewóz do domów podopiecznych hospicjum niezbędnego sprzętu wspomagającego opiekę nad chorymi na nowotwory.
Stowarzyszenie Hospicjum Domowe im. ks. kan. Kazimierza Malinowskiego od kilku miesięcy próbowało zebrać pieniądze, by kupić mini ambulans. Niestety bez skutecznie. Z powodu braku pojazdu najbardziej cierpieli pacjenci ze środowisk wiejskich, gdzie nikt nie chce się nimi zająć.
– Brak pomocy medycznej w ostatnim stadium życia to prawdziwy dramat dla rodziny, a także chorego, któremu towarzyszy związany z nowotworem ból nie do zniesienia – podkreśla Tadeusz Boniecki, prezes i założyciel chełmskiego stowarzyszenia. – Dotychczas nie mieliśmy własnego samochodu hospicyjnego, a nasz zespól (lekarz, pielęgniarki i fizjoterapeuta, psycholog) dojeżdżał do chorych wypożyczonymi przez nas autami lub własnymi i często psującymi się samochodami. Teraz, dzięki dobroci księdza Józefa Sereja, ta sytuacja się zmieni. Bardzo dziękuję księdzu za dobre serce i wielką życzliwość dla naszych chorych i hospicjum.
Tylko w ciągu ostatniego roku pod opieką chełmskiego hospicjum domowego im. ks. Malinowskiego było 300 chorych na choroby terminalne, głównie nowotworowe i przewlekłe. W ciągu 11 lat działalności było to już kilka tysięcy chorych.
Obecnie bezpośrednią domową opieką hospicjum ks. Malinowskiego obejmuje 23 chorych z miasta Chełm i okolicznych gmin powiatu chełmskiego w promieniu ponad
Najnowszym wyzwaniem podjętym przez Stowarzyszenie jest budowa Stacjonarnego Domu Hospicyjnego w Nowinach koło Chełma. Będzie to pierwsza tego typu placówka medyczna w subregionie chełmskim. W jej skład wejdzie też Dom Opieki Długoterminowej i Dom Opieki Wyręczającej. Obiekty te powstaną na