Piętnaście osobowości znalazło się w książce pt. "Dojrzały owoc", opowiadającej o 70 latach parafii na Poczekajce. Są wśród nich zarówno zakonnicy, jak i świeccy, którzy zostawili swój wyraźny ślad w historii tego miejsca.
Choć oficjalne świętowanie jubileuszu będzie miało miejsce dopiero 20 czerwca z udziałem abp. Stanisława Budzika, to przygotowania do tego wydarzenia trwają od dawna. By pokazać, jaki wpływ na życie ludzi miała przez ten czas parafia ojców kapucynów na Poczekajce, o. Andrzej Derdziuk posłużył się życiorysami ludzi związanych z tą wspólnotą. Tak powstała niecodzienna książka, zatytułowana "Dojrzały owoc".
W tym roku minęło 70 lat od momentu powstania parafii św. Franciszka i Niepokalanego Serca Maryi w Lublinie. Miejsce to, od samego początku związane z posługą braci mniejszych kapucynów, zwane jest "Poczekają". Z tej wspólnoty, z biegiem czasu, wyodrębniono kilka innych parafii w Lublinie, dlatego ludzie należący dziś gdzie indziej, swoje korzenie mają właśnie w tym miejscu. O jego historii jednak nie opowiadają wyłącznie daty naznaczające budowę kościoła czy kolejne podziały administracyjne, ale zwykli, a zarazem niezwykli ludzie, którzy swoją osobowością wpisali się w tę parafię i mieli wpływ na jej dzisiejszy charakter. Stali się oni bohaterami książki, o której opowiada sam autor.